Joanna Horodyńska nie ma litości dla swoich koleżanek i zawsze ostro krytykuje nieudane stylizacje. W kiepski nastrój wprawia ją przede wszystkim nieumiejętne noszenie drogich ubrań od prestiżowych projektantów.
Natalia Siwiec w Isabel Marant i bordowych włosach wyglądała jak bufetowa - przypomniała Joanna w rozmowie z Pudelkiem. Czy nie można zepsuć czegoś, co jest świetne? Można. Każdy ma jakieś odpały…
Oberwało się również Sarze Boruc i "sukience na wesele w remizie".
Faktycznie było aż tak źle?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.