"Hotel Paradise" tak bardzo spodobał się widzom, że właśnie wystartował 6. sezon programu. Rajski hotel ponownie znajduje się w Panamie, a widzowie już poznali nowych uczestników show, którzy będą walczyć o uczucia i pieniądze.
W roli prowadzącej niezmiennie pojawiła się Klaudia El Dursi, która niedawno w rozmowie z Pudelkiem przyznała, że nie oglądała początkowych odcinków show, ale teraz z chęcią to robi, bo dużo pewniej czuje się już w roli prowadzącej.
Pierwsze koty za płoty. Praktyka czyni mistrza. Nie, żebym nazwała się mistrzem, ale popełniam już dużo mniej gaf. Ukształtowałam się sama, nie miałam nikogo, kto mnie przeprowadził przez tę wyboistą ścieżkę - mówiła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jako jedną z pierwszych uczestniczek miłosnego show fani poznali Szahirę, która na wstępie wyjawiła, że rok temu ważyła 93 kilogramy. Dziewczynie nie tylko udało się schudnąć, ale i zawalczyć o swoje marzenia w randkowym show. Uczestniczka przyznała jednak, że wciąż ma problem z rozbieraniem się do kostiumu kąpielowego. Nie ukrywała, że to drażliwy temat.
W programie pojawił się również Grzegorz, który przedstawiał siebie jako romantyka. Niestety, dość prędko udowodnił wszystkim, że romantyk z niego dość mierny... Mężczyzna postanowił zagadać bowiem do Szahiry w dość niewybredny sposób. Gdy ta zapytała go, czy woda w basenie jest ciepła, on odparł:
Chodź! Siedzisz i zamulasz na krzesełku. Spalisz trochę kalorii, przyda ci się - padło na antenie.
Szahira przyznała wówczas, że komentarz Grzegorza ją zabolał. W komentarzach na Instagramie internauci natychmiast zareagowali, pisząc wprost, że mężczyzna zachował się jak "burak" i nie chcą go dłużej oglądać w programie.
Chciałabym, żeby ten prostak Grzegorz odpadł jako pierwszy bez możliwości powrotu.
Ten Grzesiek to pajac, jakich mało, pajacyk szukający poklasku. Mam nadzieję, że szybko odpadnie.
Co za chory gość... Jak można do dziewczyny o normalnej, szczupłej sylwetce polecieć z takim tekstem? Później się dziwić, że kobiety popadają w choroby...
Mięśnie i może ma, ale tego jednego (móżdżek) to chyba pominął. Dzban.
Ale burak i prostak z tego Grzesia. Totalnie zakompleksiony typ, nikt inny się tak nie zachowuje.
Omg, co za dzban z tego Grześka.
Mam nadzieje, że ten typ doczeka się złej sławy. Grzegorz samozwańczy samiec alfa, wypad.
Grzesiek i jego teksty rodem z remizy. A późnej zdziwiony, że żadna dziewczyna nie chce być z nim w parze - pisali internauci.
Zgadzacie się z nimi?