W "Hotelu Paradise" akcja nie zwalnia nawet na chwilę. Ostatnio decyzją Krzysztofa z programu musiała odejść Nathalia i od razu na horyzoncie pojawiła się szansa przywrócenia Kary - dziewczyny, która zrobiła ogromne wrażenie na Marcinie.
Piękna Białorusinka walczyła o miejsce w programie z Justyną. O ich losie miał zadecydować również przywrócony do "Hotelu Paradise" Kamil - prywatnie znajomy Marcina.
Po randce z obiema kandydatkami Kamil zdecydował się na Karę. Gdy wszedł z nią do hotelu, mieszkańcy byli w szoku. Najbardziej oszołomiony wydawał się Marcin.
Byłem bardzo zdziwiony, jak ich zobaczyłem od wejścia. Oczywiście, że wybrałbym Karinę. Jak najbardziej mi się podoba... wizualnie jest prześliczna - przyznał.
Brunetka szybko rozeznała się w sytuacji.
Zauważyłam, że Marcin jest wolny - powiedziała.
Marcin natychmiast wdał się w rozmowę z Kariną i zdobył się na wyznanie: Tak myślałem, że wrócisz. Taką miałem cichą nadzieję, że się tu jeszcze pojawisz.
Teraz nie ma Nathalki, ale jeśli Karina faktycznie będzie chciała zmienić partnera i okaże się, że Kamil nie jest tą osobą, to chętnie ją przytulę i przygarnę - zadeklarował.
Myślicie, że Kara też chętnie przytuli Marcina?
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!