Hotel Paradise cieszy się niesłabnącą sympatią widzów. Aktualnie na Zanzibarze realizowany jest już trzeci sezon programu. Ponownie atrakcyjni single i singielki zostali ulokowani w willi, gdzie mają dobierać się w pary, knuć i zawierać sojusze.
W poniedziałkowym odcinku pokazano pierwsze "rajskie rozdanie", podczas którego powstały nowe pary, a jeden z uczestników został wyeliminowany.
Aby jeszcze bardziej namieszać, producenci przygotowali dla mieszkańców hotelu "atrakcję" o nazwie "Rajska wyrocznia". Uczestnicy mogli zadać Klaudii El Dursi dowolne pytanie, nie zdradzając jego treści pozostałym, a prowadząca musiała odpowiedzieć zgodnie z prawdą.
Najwięcej zamieszania wywołało pytanie Kornelii, która chciała się dowiedzieć, czy Krzysztof traktuje ją poważnie jako kandydatkę do sparowania. Niestety odpowiedź Klaudii była przecząca. Doprowadziło to dziewczynę do płaczu, bo poczuła się wykorzystywana.
To mnie wku*wia, bo teraz czuję się jak taka karta przetargowa. Nie chodzi mi o budowanie miłości, ale chodzi mi, żebyśmy byli w koleżeńskiej relacji - żaliła się koleżankom.
Miało to wpływ na późniejszą decyzję Kornelii podczas rajskiego rozdania, gdy stanęli przy niej Marcin i właśnie Krzysiek. Dziewczyna odesłała Krzysztofa do domu i sparowała się z dotychczasowym partnerem Luizy.
Z kolei Simon został w parze z Bogusią, Krystian wybrał Basię, Luiza spróbuje szczęścia z Sebastianem, a Ola tym razem z Dawidem.
Myślicie, że w którejś z tych par rozkwitnie uczucie?