3 czerwca zakończyła się trzecia edycja Hotelu Paradise, którą zwyciężyli Basia i Krystian. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, para już zdążyła się rozstać.
Jedną z par, które cieszyły się największą popularnością spośród uczestników tvnowskiego show, byli Marcin i Kara. Egzotycznej piękności skutecznie udało się zawrócić w głowie Grajoszkowi i "sprzątnąć" go sprzed nosa Nathalii.
Po zakończeniu programu instagramowe profile Marcina i Kary milczały - pozornie nic nie wskazywało na to, że relacja gwiazd randkowego programu przetrwała również po jego zakończeniu. Spostrzegawczy fani show szybko się jednak domyślili, że aspirujący celebryci najprawdopodobniej wciąż mają się ku sobie.
Spekulacje internautów potwierdziły się w poniedziałek. Marcin i Kara nie potrafili dłużej ukrywać swojej "sekretnej" relacji i oboje ogłosili na swoich profilach radosną nowinę.
Wiemy, jak długo czekaliście na ten moment - emocjonowała się Kara. My też na to czekaliśmy! Przez kilka miesięcy ukrywaliśmy się przed wami - czuliśmy się jak w filmie Woodiego Allena. Postanowiliśmy już teraz ogłosić, że oficjalnie jesteśmy razem. Cieszę się, że możemy się tym z wami podzielić.
Dla potwierdzenia swoich słów Grajoszek udostępnił romantyczne zdjęcie z ukochaną, jak tulą się do siebie w restauracji, emanując gorącym uczuciem.
Mnóstwo osób w nas nie wierzyło - napisał Marcin. Bardzo dużo osób mówiło, że nam nie wyjdzie i że to tylko zabawa. W programie poznałem naprawdę wartościową osobę, z którą przeżyłem wspaniałe chwile i postanowiliśmy to kontynuować. Ukrywaliśmy nasz związek dosyć długo, co było bardzo ekscytujące, ale teraz możemy oficjalnie powiedzieć, że jesteśmy razem! Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia i za to, że w nas wierzyliście.
O ile para mogła liczyć na moc gratulacji od fanów, znalazło się też wielu niedowiarków, którzy powątpiewali w to, że Marcin nagle zmienił swoje podejście do związków.
Czyli teraz już jesteś gotowy na związek i Kara nie będzie Ci przeszkadzać w rozwoju?; Przecież nie chciałeś być w związku ? Raz mówisz jedno, raz drugie. Ale powodzenia; Dzieci z tego nie będzie... - czytamy.
Myślicie, że Marcin i Kara będą stali w swoich uczuciach?