Trzecia edycja "Hotelu Paradise" już za nami. Dla niektórych sporym zaskoczeniem był fakt, że zwycięzcy, czyli Basia i Krystian, rozstali się zaledwie dwa tygodnie po finale. Jakby tego było mało, obecnie Basia związana jest z innym uczestnikiem programu - Krzysztofem.
Przetrwała natomiast relacja Bibi i Simona, ale to głównie za sprawą dziewczyny, która postanowiła wybaczyć ukochanemu... pocałunek z inną. Miłosne więzi pielęgnują dalej również Kara i Marcin oraz Ola i Michał. Ostatnio wyszło też na jaw, że potwierdziły się kolejne spekulacje fanów "Hotelu Paradise". Maurycy ogłosił na Instagramie, że spotyka się z Luizą.
Niestety, teraz okazuje się, że wylewność 24-latka nieco zaskoczyła Luizę. Dziewczyna nie miała bowiem pojęcia, co zamierza Maurycy. Zdaje się, że ten po prostu nie wpadł na pomysł, by poinformować ją wcześniej, iż planuje ogłosić światu ich związek. W rozmowie z serwisem Jastrząb Post Luiza wprost przyznała, że była zaskoczona...
Jeszcze nic nie ogłosiłam. Maurycy to ogłosił, ja w ogóle się nie spodziewałam, że on to ogłosi, bo nagrywał to InstaStory i ja tak patrzę, o czym on mówi, a on powiedział, że jest ze mną. Więc w sumie ogłosił to bez żadnego powiadomienia mnie ani nic - stwierdza.
W końcu jednak potwierdziła, że jest to prawda, ale ona nie miała zamiaru tak prędko upubliczniać ich relacji.
Spotykamy się, jesteśmy parą, a co będzie dalej, to zobaczymy. Nie jestem typem osoby, która chce coś od razu upubliczniać. Wolę, żeby to było prywatne. I jak jestem czegoś pewna i jak wiem, że to jest ta jedyna osoba, to wtedy mogę się kierować tym upublicznianiem - dodała.
Myślicie, że Luiza wybaczyła już Maurycemu tę "wpadkę"?