Atmosfera w Hotelu Paradise jest coraz bardziej napięta, a wszystko przez zbliżające się wielkimi krokami rajskie rozdanie, podczas którego jedna z uczestniczek będzie musiała opuścić program. Domownicy dość nieudolnie starali się intrygować i zawierać pakty, które umocniłyby ich pozycję podczas czwartkowych eliminacji.
Rozżalona Sonia płakała bo liczyła, że uda się jej zbudować "coś więcej" z Robertem. Model jest jednak oczarowany Magdą, która do tej pory była dobrą koleżanką Soni. Choć influnecerka nie widzi nic złego w tym, że "odbiła" chłopaka, to zdecydowanie straciła sojuszniczkę w programie.
Nie będę jej już pomagać! - pomstowała Sonia na Madzię.
Zobacz też: "Hotel Paradise". Sonia rozpacza po nieudanej "randce" z Robertem i Magdą: "CZUJĘ SIĘ PO CHAMSKU OSZUKANA"
W międzyczasie Artur, Dominika i... Monika udali się na dość niekonwencjonalną randkę w trójkę. Uczestnik mógł zaprosić na spotkanie dwie dziewczyny, z którymi najlepiej się dogaduje i w trakcie rozmów na plaży okazało się, że coraz bliżej mu do Moniki. Wywołało to pewien niepokój u Dominiki, która starała się przypodobać Bartkowi, prosząc go we flirciarski sposób o zapalniczkę. Ogień namiętności jednak nie zapłonął.
Kamil próbował dowiedzieć się od Roberta, kogo ten wybierze na rajskim rozdaniu. Robert nie chciał się zadeklarować i odpowiedział ironicznie: "Moją mamę".
Mało rozgarnięty Kamil nie zrozumiał jednak subtelnego żartu i wypalił z grubej rury:
Co, będziesz pie*rzył mamę?! - zapytał, co stało się powodem kłótni.
Z chamami nie rozmawiam - zirytował się Robert, kończąc potyczkę słowną.
Zobacz też: Hotel Paradise: Julia zawróciła w głowach uczestników. "Powiększałam sobie usta, ZROBIŁAM SOBIE CYCKI"
W dramatycznej sytuacji znalazł się Bartek, który z pewnych względów stwierdził, że z pewnością podejdą do niego (przynajmniej!) dwie uczestniczki i nie ma pojęcia, którą z nich wybierze. Wstępnie odreagował krzycząc "Weź gościu się zamknij, ku*wa, naprawdę" do bogu ducha winnego Ivana, który akurat cieszył się ze smacznej kolacji. Późnej Bartek uronił kilka łez wciąż czując ciężar przyszłego wyboru.
Jak myślicie, kto odpadnie?