"Hotel Paradise" od kilku miesięcy dostarcza widzom emocji. Trzeba przyznać, że w tej edycji było ich sporo.
Program powoli zmierza jednak do finału. W czwartkowym odcinku odbyło się ostatnie w tym sezonie "rajskie rozdanie". Żeby nieco skomplikować sytuację, Klaudia El Dursi zorganizowała wcześniej zawody na plaży, w których uczestnicy mogli wygrać specjalne przywileje - immunitet i "bezpieczeństwo dla pary".
W konkurencjach sportowych najlepsi okazali się Bibi i Krzysztof. Reszta do ostatniej chwili nie mogła być pewna, co się wydarzy. Uczestnicy przewidywali, że oprócz singielki zostanie wyeliminowana też jedna z par.
Po "rajskiej wyroczni" emocje w "Hotelu Paradise" sięgnęły zenitu. Basia dowiedziała się, że Maurycy jest nastawiony na wygraną. On z kolei usłyszał, że Baśka obgadywała go za plecami. W efekcie doszło między nimi do spięcia.
Podczas rajskiego rozdania tylko dwie pary mogły być spokojne. Reszta miała już na wszelki wypadek spakowane walizki. Wybory dziewczyn były przewidywalne. Zagadką było jedynie, do kogo podejdzie Ola. Okazało się, że wybrała "pewną parę", czyli Basię i Krystiana i tym samym właściwie sama się wyeliminowała. Uczestniczka wychodziła jednak z uśmiechem i stwierdziła, że "odchodzi z klasą".
Klaudia El Dursi do ostatniej chwili trzymała pary w niepewności, więc gdy okazało się, że nikt więcej tego wieczoru nie odpadnie, wszyscy odetchnęli z ulgą. Natychmiast pognali do baru świętować wejście do finałowego tygodnia. Lektor zapowiedział, że łatwo nie będzie.
O finał powalczą następujące pary: Krystian i Basia, Simon i Bibi, Marcin i Kara. Maurycy i Sara oraz Krzysztof i Kornelia.
Za kogo trzymacie kciuki?
Zobacz też: "Hotel Paradise". Niewierny Marcin kontynuuje relację z Karą po programie? Internauci znaleźli DOWODY
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!