Dominika do "Hotelu Paradise" weszła jako nauczycielka tańca i nie kryła swojego zainteresowania Kubą, który na tamten moment tworzył parę z Oliwią. Dominika nie zamierzała oglądać się na innych i dość szybko odbiła koleżance partnera. Od tej pory tworzyli oni jedną z najsilniejszych par w raju, obydwoje nie szczędzili sobie czułości i obietnic.
Sielanka w "Hotelu Paradise" została przerwana, gdy Dominika niespodziewanie odpadła. Kuba twierdził, że jest to dla niego bardzo przykre i rozczarowujące. Jego smutek nie trwał jednak długo, bo już tego samego dnia podczas rajskiego rozdania połączył się w parę z Oliwią. Fani nie kryli zdziwienia, ponieważ do tej pory ich relacje nie były zbyt dobre. Co więcej, po wieczornej imprezie doszło między nimi do zbliżenia. Przez to wplątał się w niemałe kłopoty, ponieważ w ostatnim odcinku do "Hotelu Paradise" wróciła Dominika z nadzieją na dalszą relację z Kubą.
Dominika od razu dowiedziała się, co zaszło między jej byłym partnerem i przyjaciółką. W rozmowie z Kubą powiedziała, że czuje się oszukana, ale większy żal ma do Oliwii, z którą była bardzo blisko.
Kobieta kobiecie tak nie robi, facet inaczej, bo nie myśli tylko głową. Miałeś taką gwiazdkę, ale ch*j, wolisz księżyc, co mam ci powiedzieć - powiedziała podczas rozmowy z Kubą.
Kuba przyznał, że wejście byłej partnerki zamieszało mu w głowie i sam nie wie, co powinien zrobić. Dodatkowo podejście do sprawy Dominiki pozytywnie go zaskoczyło, ponieważ wykazywała ona chęć kontynuowania relacji. Z tej sytuacji nie jest zadowolona Oliwia, która czuje się zagrożona, zwłaszcza, że Kuba nie był w stanie się określić, z którą z nich, chce być w parze. Konfrontacja dziewczyn nie miała pozytywnego zakończenia, ponieważ Dominika nie uwierzyła w dobre intencje Oliwii i nie przyjęła jej tłumaczenia, że nie chciała ona jej zranić, a takie rzeczy po prostu się dzieją. Do tej sytuacji odniosła się również w poniedziałkowej relacji na Instagramie.
Zabolało mnie to, że odpadając, powiedziałam Oliwii, pilnuj Kuby, bo gdzieś mi tam na tamten moment zależało, a zdarzyła się taka sytuacja. Mieli się ku sobie, nie mi to oceniać, jeżeli tak było, powinni mi od razu powiedzieć - czytamy na Instagramie Dominiki.
Zobacz też: "Hotel Paradise". Dominika zabiera głos po "zbliżeniu" Oliwii i Kuby: "Zbiera mi się na WYMIOTY"
Drama nie miała końca i Dominika na wspomnianym Instastories odniosła się również do innej sytuacji związanej z jej powrotem. Kuba po odpadnięciu Dominiki od innej uczestniczki dowiedział się, że planowała ona zmianę partnera, gdy tylko pojawi się taki, który okaże jej więcej zainteresowania. Uczestniczka sama zaprzeczyła tym słowom, twierdząc że wypowiedź została wyrwana z kontekstu i nie takie były jej intencje.
Mówiłam, że gdyby wszedł ktoś, kto dałby mi więcej zainteresowania niż Kuba, to pewnie bym to doceniła i może rozważała jakąś zmianę. Nie pasowały mi zachowania Kuby po alkoholu i to pokazywałam nie raz, stąd też moje zdanie, że dźwignę to tutaj, na zewnątrz niekoniecznie - napisała na Instagramie.
Do całej sytuacji nawiązała również Marika, która miała przekazać Kubie informację o chęci zmiany pary przez Dominikę. Nagrała relację, w której tłumaczy swoje słowa i obwinia Kubę o naginanie faktów.
To Kuba przeistoczył jakkolwiek te słowa, miałam z nim rozmowę, o tym że Dominika miała żal, bo on nie pokazywał jej zainteresowania. Kuba powiedział, że Dominika poszłaby na pierwszym lepszym rajskim rozdaniu do faceta, który da jej atencję, ja takich słów nie użyłam. Ale, że wiecznie, mordo, byłeś tam nawalony, to źle to wszystko przekazałeś dalej - słyszymy od Mariki na jej Instagramie.
Namieszało się?