Wielu widzów Hotelu Paradise całkiem słusznie obawiało się, że do momentu nadciągającego niechybnie finału nic nie będzie już w stanie zamącić sielanki par typowanych na potencjalnych zwycięzców w wyścigu o 100 tysięcy złotych. Na szczęście producenci programu znaleźli sposób, aby podkręcić nieco atmosferę w balijskiej willi, zapraszając z powrotem Łukasza i Szymona.
W wyniku zorganizowanego w poniedziałkowym odcinku wyścigu Maciej i Blondino zostali zmuszeni do pożegnania się ze swoimi partnerkami, Olą i Martyną, które trafiły prosto w objęcia nowych przybyszy.
Świeżo upieczeni single na drugi dzień przybrali tożsamość "Bad Boysów" i w ramach rozrywki porywali rezydentki Hotelu Paradise do swojej tajnej kryjówki. Nowe pary dostały natomiast zaproszenia na romantyczne randki w najbardziej malowniczych zakamarkach, które ma do zaoferowania Bali
Ola i Szymon zaczerpnęli kąpieli w oceanie, po czym urządzili sobie przejażdżkę konną wzdłuż plaży.
Nigdy nie szukam przez internet znajomości. Poznaję w innych okolicznościach. Kiedyś bardzo patrzyłem na wygląd, ale teraz coraz mniej na to patrzę - zapewnił uczuciowy Łukasz
Wrzyna mi się w d*pę to siodło, wszystko mnie boli już. Ja nie chcę na nich jeździć, to jakiś dramat - odparła Martyna, której romantyczny nastrój zdecydowanie się nie udzielił.
Ona mi się wydaje taka zimna, że aż martwa - ocenił nastawienie swojej tymczasowej partnerki Łukasz.
Ukochana Blondina nie ukrywała, że jest bardziej zainteresowana spektakularnymi widokami niż zalotami przywróconego do programu uczestnika.
Nie spodziewałem się, że jesteś tak bardzo wartościową osobą - próbował do upadłego przystojniak, któremu już wcześniej udało się doprowadzić do (chwilowego, co prawda) rozpadu związku Chrisa i Marietty. - Jak wszedłem, to dostałem zeza, jak cię zobaczyłem. Wybiło mnie to z trajektorii lotu.
Po powrocie wszystkich par do ośrodka prowadząca Klaudia El Dursi złożyła domownikom wizytę. Zarządziła głosowanie, w którego trakcie mieli określić, czy Ola bardziej pasuje do Szymona, czy może jej poprzedniego partnera - Macieja, nad którym unosiło się widmo eliminacji. To samo tyczyło się Martyny, Blondino i Łukasza.
Co ciekawe, zdecydowana większość uczestników zadecydowała, że Ola powinna wrócić do Macieja, chcąc ewidentnie ratować kolegę przed opuszczeniem programu, mimo że sama Ola nie była nim w najmniejszym stopniu zainteresowana.
W wyniku głosowania Ola była ostatecznie zmuszona wrócić do Macieja, a Martyna do Blondino.
Chcą chłopcy, żeby on został w domu. Jest obóz przeciwko Szymonowi. Adam jest ukrytym hejterem Szymona - skwitowała decyzję współlokatorów.
Tymczasem Marietta i Chris zajęli się słodzeniem sobie na tarasie.
Dajesz mi największy spokój z moich wszystkich chłopaków. I bardzo podoba mi się to, że mnie w ogóle nie krytykujesz. To jest niesamowite - ćwierkała do ucha swojego lubego Marietta, która najwyraźniej zapomniała jak niedawno odgrażała się, że wolałaby odpaść z programu, niż trwać z nim w związku.
Przypomnijmy: "Hotel Paradise". Rozwścieczona Marietta ZERWAŁA z Chrisem! "Mam to w du*pie. MAM DOŚĆ TEGO CZŁOWIEKA"
Myślicie, że plan chłopaków powiedzie się i Szymon ponownie będzie musiał opuścić program?
Jesteście ciekawi, jak potoczą się dalsze losy uczestników? Oglądajcie Hotel Paradise codziennie o godzinie 20 w TVN7.