Hubert Gromadzki zdobył jako taki rozgłos dzięki udziałowi w Top Model i obecnie, jak większość uczestników programu, nie wzbudza wielkiego medialnego zainteresowania, funkcjonując jako "influencer". Model znalazł chyba sposób na to, by znów znaleźć się w centrum uwagi i postanowił zdradzać sekrety koleżanek z branży.
W rozmowie z JastrząbPost celebryta zdradził, że starał się o względy Julii Wieniawy, ale plan spalił na panewce, bo gwiazda była wówczas związana z przyszłym (obecnie już byłym) parterem Blanki Lipińskiej...
Julia Wieniawa ostatnio wybrała Barona. Ja jeszcze wtedy byłem z Magdą. No ale cóż, Julia była zajęta, kiedy ja byłem wolny... - wyznał.
Gromadzki powiedział też to, o czym do dłuższego czasu szeptano w kuluarach. Okazuje się, że Wieniawa i Rozbicki maja za sobą burzliwą przeszłość...
Wszyscy wiemy o tym, że oni kiedyś byli ze sobą, później się rozstali, teraz znowu się zeszli, więc mogą być taką power couple. Oni się już długo znają, też u nich zaszły pewne zmiany. Oni je akceptują, chcą być ze sobą. Ja im życzę naprawdę wszystkiego najlepszego - zdradził Gromadzki, chociaż trudno uznać to za szczyt koleżeństwa i elegancji.
Widać, że pasują do siebie. Ona jest szczęśliwa z nim i on tak samo z nią. Kibicuję im bardzo. Szczęścia dla nich w miłości - dodał influencer.
Myślicie, że Julka będzie wdzięczna Gromadzkiemu, że jest tak wylewny, rozmawiając z mediami?