Każda okazja jest dobra, by celebryci mogli pochwalić się rodzinnymi świętami, a przy okazji podpromować samym siebie. Krzysztof Ibisz obecnie skupia się na karierze swojego psa i poznawaniu z nim wszystkich krzaków na osiedlu.
Zobacz: Ibisz o Nicponiu: "Dzięki niemu poznałem wszystkie krzaki na osiedlu. Pies to coś pięknego!"
Dziennikarz pochwalił się, że "wyjątkowo" nie pracuje w święta. Wielkanoc traktuje jako czas odpoczynku oraz spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Jedną z tradycji prezentera jest odwiedzanie przyjaciół w niedzielę wielkanocną. Wspólnie jedzą świąteczne posiłki, spacerują po okolicy lub wybierają się na wycieczki rowerowe:
Wielkanoc spędzam z bliskimi. W niedzielę do śniadania może usiąść nawet 50 osób. Każdy coś przynosi. To są zaprzyjaźnione rodziny, ich dzieci, wujkowie, babcie. Dzieci chodzą pod stołem, gdzie można tylko, bawią się, my się z dziećmi bawimy, jest naprawdę fantastycznie.
Źródło: Newseria