Epidemia koronawirusa całkowicie odmieniła codzienność nie tylko "zwykłych obywateli", lecz również gwiazd show biznesu. Wielu celebrytów w obawie o swoje zdrowie postanowiło poddać się izolacji w domowym zaciszu.
Gwiazdy nie tylko same unikają opuszczania czterech ścian, ale też zachęcają do "kwarantanny" swoich fanów oraz dzielą się z nimi sprawdzonymi sposobami na spędzanie wolnego czasu. Ich profile w mediach społecznościowych są za to przepełnione zdjęciami przygotowywanych posiłków, propozycjami treningów oraz fotografiami w towarzystwie najbliższych. Niestety, nawet przy najbardziej pozytywnym nastawieniu u niektórych pojawiają się chwile zwątpienia.
Na okres izolacji zdaje się jednak nie narzekać Ida Nowakowska. Jurorka Dance Dance Dance w końcu może sobie pozwolić na chwilę wytchnienia oraz życiowe refleksje. W rozmowie z Faktem tancerka zdradziła, że obecnie skupia się na rozwoju duchowym i regularnie bierze udział w internetowych nabożeństwach.
Dawno nie miałam czasu na rozmyślania, na skupienie. A teraz mogę słuchać katechez. Codziennie jestem w internetowym kościele. W wielu kościołach podane są godziny wirtualnej mszy, w której można uczestniczyć na żywo. Wystarczy połączyć się przez komputer albo telefon komórkowy - przyznała.
Nowakowska wyznała, że w obliczu aktualnych wydarzeń szczególnie często oddaje się modlitwie.
W tym szczególnym czasie dużo się modlę, szczególnie za chorych oraz tych, którzy zaangażowali się w pomoc im. Pracownicy służby zdrowia to bohaterowie, którzy są cały czas na posterunku - stwierdziła.
Nowakowska zdradziła, że ogrom wolnego czasu stara się spędzać aktywnie.
Nie umiem się nudzić (...) Codziennie obowiązkowo rozciągam się i ćwiczę przed lustrem (...) Dużo rozmawiam z przyjaciółmi przez telefon. W wolnych chwilach wysypiam się i oglądam telewizję, czytam, porządkuję papiery dokumenty i myśli. Dawno nie miałam na to czasu - przyznała.
Prowadząca Pytania na śniadanie opowiedziała również Faktowi o kulisach pracy na planie programu w czasach epidemii.
(...) Do telewizji nie jest teraz łatwo wejść. Jest jak twierdza. Przed drzwiami czeka na nas pan w kosmicznym kombinezonie i mierzy gorączkę (...) Recepcja jest oddzielona plastikową osłoną. Wszędzie są dezynfekujące płyny. Gdyby ktoś z pracowników przyszedł chory, cała telewizja musiałaby przestać pracować. To wielka odpowiedzialność. Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę i stosujemy się ściśle do wytycznych - zapewniła.
Doceniacie jej szczerość?
Zobacz również: Zamaskowani Ida Nowakowska i Aleksander Sikora wygłupiają się przed studiem TVP (ZDJĘCIA)