Od czasu do czasu prowadzącym programy śniadaniowe na żywo zdarzają się wpadki. Najbardziej spektakularne zaliczał jak dotąd Filip Chajzer, ale konkurencja depcze mu po piętach. Ida Nowakowska i Łukasz Nowicki, którzy są gospodarzami Pytania na Śniadanie, ostatnio wywołali oburzenie widzów po tym, jak dowcipkowali sobie na antenie na temat depresji.
Trzy tygodnie temu w jednym z odcinków porannego show dyskutowali ze znaną panią profesor, Marią Załuską. W pewnym momencie Nowicki stwierdził, że "najlepszym lekiem na depresję jest Pytanie na Śniadanie". Z kolei Nowakowska poradziła widzom zmagającym się z depresją, aby sobie coś "zjedli i pochrupali".
Przypomnijmy: Łukasz Nowicki ogłasza w "PnŚ" sposób na WALKĘ Z DEPRESJĄ: "Oglądajcie "Pytanie na śniadanie"!"
Internauci zalali fanpage PnŚ falą oburzonych komentarzy. Zawstydzeni prowadzący zaczęli się tłumaczyć. Nowicki stwierdził, że "zachował się bezmyślnie i wyciągnie wnioski", a Ida zapewniła, że ma znajomych cierpiących na depresję i nie zamierzała kpić z choroby. Na koniec stwierdziła jednak, że po nagraniu dostała wiele wiadomości od "wdzięcznych" widzów.
Teraz prowadzący postanowili oficjalnie przeprosić widzów na wizji.
Trzy tygodnie temu rozmawialiśmy w naszym programie o wzroście sprzedaży leków antydepresyjnych i antylękowych w Polsce. (...) Ta rozmowa w pewnym momencie troszeczkę zboczyła na inny tor. Pojawiły się - głównie z mojej strony - pewne żarty i można było odnieść wrażenie, że nie podchodzę z należytą powagą do tego poważnego, dramatycznego problemu i choroby, jaką jest depresja. W tym momencie chcielibyśmy przeprosić wszystkich, którzy poczuli się dotknięci, urażeni i których nasze zachowanie zabolało - powiedział Nowicki.
Chcemy podkreślić, że nie było to naszym zamierzeniem. Chcemy przeprosić za to, że niektórzy tak odebrali nasze postawy - dodała Nowakowska.
Wybaczycie?