Tydzień temu Katarzyna Cichopek opublikowała relację, w której opowiedziała, co jej się przytrafiło. Aktorka z "M jak miłość" padła ofiarą nielegalnego wykorzystania wizerunku w celu promowania kontrowersyjnych treści w internecie. W sieci zaczęły się pojawiać "artykuły" o prezenterce, które przedstawiają ją w bardzo wulgarnych pozach. Gwiazda wyznała, że jest wstrząśnięta zaistniałą sytuacją, a przerobione zdjęcia "godzą w jej godność".
O szkodliwości tego procederu przekonali się na własnej skórze także Rafał Brzoska i Omenaa Mensah, którzy także byli ofiarami przerobionych zdjęć. Odnieśli jednak sukces, bo, jak poinformowali, Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych wydał postanowienie, na mocy którego Meta otrzymała trzymiesięczny zakaz wyświetlania reklam z wizerunkiem pogodynki na Facebooku i Instagramie na terenie Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z podobnym problemem mierzy się teraz Ida Nowakowska. Jej zmodyfikowane przez sztuczną inteligencję fotografie, na których pochyla się w samej bieliźnie nad rozsypanymi kreskami białego proszku, również trafiły do obiegu, szargając jej reputację. Była prowadząca "Pytana na Śniadanie" odniosła się do materiałów, których celem jest wyłudzenie pieniędzy i danych osobowych, za pośrednictwem Instagrama. udostępniła rzeczony fotomontaż. Niżej 33-latka oświadczyła, że nie puści tego płazem.
To jest podłe! Oddaję tę sprawę mojemu prawnikowi! - poinformowała.
Myślicie, że będzie miała tyle szczęścia, co Brzoska i Mensah?