Odkąd Ida Nowakowska urodziła dziecko, nieustannie jest o niej głośno w mediach. Celebrytka chętnie zresztą podgrzewa to zainteresowanie, dzieląc się na Instagramie zdjęciami i nagraniami z dzidziusiem oraz opowiadając o macierzyństwie.
Ostatnio Ida udzieliła wywiadu, w którym zdradza, jak sobie radzi w roli mamy. W rozmowie z Plejadą opowiada, że "cały czas się uczy" i korzysta z doświadczenia innych mam.
Podpowiadają nam zarówno w kwestii podnoszenia główki, pielęgnacji, jak i odczytywania, co synek chce nam przekazać płaczem oraz gestami (...). Wszyscy jesteśmy skupieni na tym, aby synek był szczęśliwy, a on jest najszczęśliwszy, kiedy jest najedzony, wypieszczony, wybawiony i czyściutki - wyjaśnia.
Nowakowska twierdzi, że po urodzeniu dziecka "nic się w jej życiu nie zmieniło".
Wciąż mam mnóstwo pozytywnej energii, chcę ładnie wyglądać, uwielbiam opiekować się synkiem i jestem szczęśliwa - zapewnia.
Ida wyznała też, że urodziła "niemal od razu" po przyjeździe do szpitala, a po porodzie "miała mnóstwo energii": Pamiętam tylko radość i zachwyt, że mam synka i taką bezbrzeżną czułość... Czułam, że to jest naprawdę cud.
Celebrytka pochwaliła się przy okazji, że jej mąż jest świetnym ojcem i "wychowanie synka to jego pasja". Nowakowska odniosła się także do krytycznych komentarzy na temat tego, że błyskawicznie wróciła do pracy.
Przypomnijmy: Ida Nowakowska ostro krytykowana za szybki powrót do pracy po porodzie: "Dziecko potrzebuje CIEPŁA MATKI"
Ja mam wielkie szczęście, że mam taką pracę i pracodawcę - TVP, który daje mi szansę na połączenie pracy i macierzyństwa.(...) Hejt jest takim krzykiem rozpaczy, buntem. (...) Świat ordynarnych ludzi, zwłaszcza kobiet, jest mi obcy - stwierdza Ida.
Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!