Ida Nowakowska to niezaprzeczalnie jedna z największych gwiazd stacji TVP. Pomiędzy prowadzeniem licznych programów rozrywkowych i zajmowaniem stanowiska jurorskiego, celebrytka znajduje również czas na dumne głoszenie konserwatywnych wartości oraz nawoływanie niewierzących gwiazd do chrzczenia swoich dzieci.
Mimo zaangażowania w promowanie wiary chrześcijańskiej, Nowakowskiej udało się podpaść katolickiej społeczności za sprawą mini sesji zdjęciowej, którą Ida zorganizowała sobie w krakowskiej świątyni. Dziennikarz jednego z konserwatywnych pism wytknął celebrytce nieodpowiednie zachowanie, pisząc, że pozowanie na tle kościoła w "wystylizowanej fryzurze i profesjonalnym makijażu" nie przystaje.
Zobacz: Ida Nowakowska SKARCONA przez katolicki tygodnik za fotografowanie się w kościele: "TO NIE WYPADA"
Ida od razu zareagowała na wbitą szpilę i wytłumaczyła swoje "naganne" zachowanie. W najnowszym wywiadzie dla magazynu Party celebrytka ponownie skomentowała sytuację, wyjaśniając jak patrzy na tę kontrowersję z perspektywy czasu:
Myślę, że to było zupełne nieporozumienie. Ja będę wstawiać zdjęcia z kościoła, dzielić się najpiękniejszymi momentami. Czym mam się dzielić jak nie tym, co jest dla mnie najważniejsze? - podkreśliła Ida. Nie wstydzę się tego, że jestem katoliczką, kocham kościół i to, co reprezentuje. To nie ma być coś górnolotnego, dla mnie naturalne jest się tym dzielić. Obserwuję różne osoby, które się takimi rzeczami zajmują, dużo gwiazd ze Stanów. Ich Instastories mnie nakręcają - dodała.
Zgadzacie się z opinią Idy?
Chcecie wiedzieć, dlaczego jesteśmy jednocześnie najlepszym i najgorszym portalem plotkarskim w Polsce oraz gdzie podziały się Grycanki. Posłuchajcie najnowszego odcinka Pudelek Podcast!