Iga Świątek już od kilku lat jest dumą polskich kibiców tenisa i nie tylko. To dzięki niej wiele osób w naszym kraju na nowo zainteresowało się właśnie tą dyscypliną sportową. I nie ma w tym nic dziwnego. W końcu przyjemnie ogląda się sukcesy naszych rodaków, a tych Iga Świątek ma pod dostatkiem. W weekend znów triumfowała - tym razem podczas finału turnieju WTA w Madrycie.
Ile zarobiła Iga Świątek?
Po ponad trzech godzinach turnieju Polka pokonała jedną ze swoich największych rywalek, Arynę Sabalenkę. Świątek przez cały turniej szła jak rakieta - straciła tylko jednego seta - toteż podczas spotkania z Białorusinką od początku była typowana na faworytkę. Jak się okazało, słusznie. W Hiszpanii zdobyła 20. tytuł w karierze, a jej konto powiększyło się o kolejną kosmiczną kwotę.
Nie jest tajemnicą, że najlepsi tenisiści na świecie, a do takich od kilku sezonów zalicza się również Iga Świątek, mogą liczyć na ogromne wygrane w turniejach. Za zwycięstwo w Madrycie Polka otrzyma 963 225 euro, a więc prawie 4,2 miliona złotych. Jak szacują eksperci, mimo młodego wieku (Iga skończy w tym roku 23 lata), już zarobiła na korcie więcej od Agnieszki Radwańskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielki tenis, wielkie pieniądze
Oczywiście Sabalenka również wyjedzie z Madrytu bogatsza o tysiące euro. W jej przypadka przewidziana nagroda wyniosła 512 260 euro, czyli ponad 2 mln zł.
Astronomiczne wygrane w turniejach to nie jedyne źródło dochodu Igi Świątek. 22-latka dostaje też propozycje coraz bardziej lukratywnych kampanii reklamowych. Na koncie ma już współprace między innymi z polskim ubezpieczycielem, elektrycznymi samochodami, marką sportowej odzieży czy napojami izotonicznymi.
Oglądaliście finał WTA w Madrycie?