Na ten dzień czekali nie tylko fani tenisa. Iga Świątek jako trzecia Polka w historii znalazła się w finale wielkoszlemowego turnieju. W drodze do decydującego meczu 19-latka nie straciła ani jednego seta, a przez bukmacherów była typowana na faworytkę do zwycięstwa w French Open.
W półfinale turnieju Rolanda Garrosa Iga Świątek pokonała Argentynkę Nadię Podoroską 6:1, 6:1. W finale zmierzyła się z Sofią Kenin, tenisistką rozstawioną w turnieju z numerem cztery. Amerykanka w swoim półfinale pokonała utytułowaną Czeszkę Petrę Kvitovą 6:4, 7:5.
W przeszłości Idze udało się już raz pokonać Kenin. Panie stoczyły pojedynek w 2016 roku w III rundzie juniorskiego turnieju Rolanda Garrosa. Polka pokonała wówczas rywalkę 6:4, 7:5.
Sofia Kenin w jednym z ostatnich wywiadów nie ukrywała, że chce się zrewanżować na Polce. Na nasze szczęście, z niezwykle utalentowaną Igą w sobotnie popołudnie nie miała żadnych szans. Świątek rozgromiła rywalkę na korcie w Paryżu, wygrywając 6:4, 6:1.
Tym samym 19-letnia Iga Świątek przeszła do historii jako pierwsza Polka, która wygrała finał Wielkiego Szlema. Pudelek pęka z dumy!