Norbert Dudziuk, bardziej znany jako Norbi, swoją karierę w show biznesie zaczynał jako muzyk. Piosenkarz zadebiutował na polskim rynku muzycznym pod koniec lat 90. albumem o unikalnym tytule "Samertajm". W tamtym czasie praktycznie każdy znał i nucił jego jedyny - jak dotąd - przebój pt. "Kobiety są gorące".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tyle zarabia Norbi w "Kole fortuny"
Lekkie, letnie brzmienie i łatwy tekst hitu Norbiego przyciągnęły liczne grono słuchaczy. Piosenka zdobyła ogromną popularność i regularnie gościła na antenach radiowych w całym kraju. Mimo to kolejnych przebojów nie było, co mogło grozić zniknięciem muzyka z rodzimej sceny show biznesu. Jednak ratunkiem dla jego kariery okazała się współpraca z TVP.
Stacja w 2018 roku postanowiła zaangażować Norbiego do prowadzenia programu "Jaka to melodia?". Choć celebryta przyjął propozycję, to szybko okazało się, że nie odnajduje się w roli prezentera muzycznego formatu. W rezultacie szefostwo podjęło decyzję o przeniesieniu go do programu "Koło fortuny". Tam muzyk odnalazł się idealnie.
Występy w popularnym formacie nie stanowią jednak jedynego źródła dochodów Norbiego. Muzyk nadal aktywnie działa na scenie muzycznej i regularnie koncertuje. Za pojedynczy występ może liczyć na honorarium w wysokości ok. 15 tysięcy złotych. To jednak nie wszystko, jeśli weźmiemy pod uwagę jego zarobki związane z pracą w TVP.
Zgodnie z informacjami prasowymi, Norbi otrzymuje od 80 do nawet 100 tysięcy złotych za każdy sezon teleturnieju "Koło fortuny". Dodatkowo trzeba wziąć też pod uwagę fakt, że jest angażowany przez telewizję także do innych projektów. Za to również otrzymuje niemałe wynagrodzenie.
Ładna sumka?