Początki kariery Ilony Felicjańskiej były niezwykle obiecujące, niestety modelka nie potrafiła poradzić sobie z kłopotami w życiu prywatnym, a media, zamiast rozpisywać się o jej zawodowych sukcesach, mogły skupiać się jedynie na problemach z alkoholem oraz burzliwym związku. Wydawało się, że w ostatnich latach celebrytka w końcu wyszła na prostą, niestety wszystko wróciło "do normy", gdy w życiu Felicjańskiej na nowo pojawił się Paul Montana.
Ilona już kilkukrotnie widziana była w towarzystwie toksycznego partnera, co, zważając na kontrowersyjne wybryki zakochanych z przeszłości, nie wróży nic dobrego. Na szczęście niedawno 48-latka postanowiła zabłysnąć w mediach w kontekście innym, niż burzliwe życie uczuciowe, i pojawiła się na gali Perfect SPA Awards u boku m.in. Anny Cieślak.
Felicjańska popisała się elegancką i stonowaną kolorystycznie stylizacją. Na czarną sukienkę z golfem założyła brązową narzutkę, a skromny look dopełniły efektowna broszka oraz mini torebka Chanel.
Udany look?