Od kiedy Ilona Felicjańska związała się z Paulem Montaną znów zaczęła zaglądać do kieliszka. Celebrytka, która trzeźwiała na oczach całej Polski, zapewniała, że tym razem całkowicie kontroluje spożycie alkoholu i sięga po niego jedynie od czasu do czasu. Niedługo później mogliśmy zobaczyć, jak po pijackiej awanturze na Florydzie skończyła wraz z ukochanym w areszcie...
Niestety Ilona najwyraźniej chyba nie dostrzega, że zarówno jej styl życia, jak i związek wydają się bardzo toksyczne. W lutym poleciała z Paulem do Londynu i tam wzięła z nim ślub. Warto przypomnieć, że pan młody miał tyle "klasy", by wrzucić do sieci roznegliżowane zdjęcia Ilony z przygotowań do ślubu.
Zobacz też: Paul Montana znowu upokarza Felicjańską. Opublikował jej NAGIE zdjęcie z przygotowań do ślubu...
Wydawało się, że Felicjańska nieco oprzytomniała w wakacje. W rozmowie z Super Expressem wyznała, że zamierza się rozwieść z Montaną i wrócić do abstynencji.
Już chyba czas przestać się oszukiwać, bo miłość, choćby była największa, nie może tak boleć… Tak boleć jak ta. Rozwój duchowy to również dotykanie swoich demonów. Ale nadal wybieram trzeźwość i pomoc innym w tym, jak wstawać z kolan - stwierdziła w rozmowie z tabloidem.
Zobacz też: Ilona Felicjańska NIE MOŻE SIĘ ROZWIEŚĆ z Paulem Montaną. Wszystko przez to, że ślub wzięła w Londynie...
Postanowienie poprawy nie trwało długo. Celebrytka wróciła do Paula i wraz z nim oddaje się kolejnym zakrapianym ekscesom. Okazuje się też, że planuje wziąć z Montaną kolejny ślub! Ostatnio relacjonowała na Instagramie pobyt w jednym z warszawskich atelier, a jeden z ciekawskich fanów zapytał, czy jej ukochany mierzy właśnie nowy garnitur.
Tak. Myślę, że ponownie weźmiemy ślub w Warszawie, w lecie - odpowiedziała mu wówczas Felicjańska.
Powinniśmy gratulować?