Ilona Łepkowska funkcjonuje na obrzeżach show biznesu już od wielu lat, zajmując się pisaniem niezliczonej ilości scenariuszy do najpopularniejszych seriali Telewizji Polskiej: Klanu, M jak miłość, Na dobre i na złe, Barw szczęścia, Korony królów czy Stulecia Winnych. W ostatnim czasie 66-latka coraz częściej figuruje w mediach jako niepokorna komentatorka bieżących wydarzeń w kraju. Spragniona uwagi scenarzystka coraz częściej pojawia się na afiszach, dorzucając swoje trzy grosze w najróżniejszych kwestiach: zaczynając od fryzury niedoszłej pierwszej damy, a kończąc na metodach wychowawczych Małgorzaty Rozenek.
Łepkowska nie ukrywa się również ze swoimi poglądami politycznymi, coraz chętniej komentując obecne nastroje w kraju. W kwietniu oberwało się Jarosławowi Kaczyńskiemu, gdy złamał wprowadzone przez rząd obostrzenia, wybierając się na cmentarz (oczywiście bez maseczki).
Co ciekawe, scenarzystka o mocno liberalnych poglądach prywatnie związana jest z Czesławem Bieleckim, który jest zdeklarowanym zwolennikiem Prawa i Sprawiedliwości. Choć były poseł PiS-u jest czwartym mężem Łepkowskiej, pisarka poznała ukochanego, gdy mieli... zaledwie po 5 lat. W rozmowie z Faktem Ilona zdradziła kulisy swojego małżeństwa, zapewniając, że w ich domu rzadko kiedy dochodzi do spięć na tle światopoglądowym.
Gdyby w podzielonej Polsce żyło się tak, jak u mnie w domu, byłoby fantastycznie - zapewniła. Mąż głosuje na Dudę i PiS. Ja na Trzaskowskiego i Platformę, mimo jej wszystkich wad. Staramy się wzajemnie nie obrażać.
W dalszej części wywiadu 66-latka, że przed laty znacznie częściej awanturowała się z małżonkiem, za wszelką cenę próbując "przemówić mu do rozsądku". Z czasem to się zmieniło.
Były momenty, gdy dochodziło do spięć – przyznała. W końcu zrozumiałam, że go nie przekonam. On nie starał się przekonać mnie, bo też wiedział, że to się nie uda. Wieczorami spokojnie jemy kolację i oglądamy razem seriale na Netfliksie.
Scenarzystka wyjawiła też, że podczas wyboru wyborczego, który małżonkowie śledzili w towarzystwie kolegi, emocje wzięły górę i doszło między nimi do spięcia.
Wieczór wyborczy oglądaliśmy w towarzystwie przyjaciela, który głosował na Trzaskowskiego. Troszkę żeśmy się razem z kolegą pocięli z mężem. Ale gdy ogłoszono wyniki, u męża nie widać było triumfalizmu - zakończyła.
Pomyślelibyście, że Ilona Łepkowska jest taka skłonna do kompromisów?