Anna Lewandowska na każdym kroku próbuje udowodnić, że jest wyjątkowo zdyscyplinowaną i zorganizowaną osobą. Żona znajdującego się w czołówce najlepiej opłacanych piłkarzy 33-latka, co chwila informuje o kolejnych fit challenge'ach, które stoją za jej umięśnionym brzuchem, jednocześnie zapewniając obserwatorki, że nie muszą być idealne.
Lewa działa prężnie w biznesie. Poza sygnowaną swoim nazwiskiem zdrową żywnością i aplikacją zapragnęła mieć też autorskie kalendarze. W piątek postanowiła więc przypomnieć, że właśnie ruszyła przedsprzedaż. "Przy okazji" wyznała, że choć do nowego roku jest jeszcze sporo czasu, ona już planuje, jak będzie wyglądał.
Kiedy zaczynacie planować kolejny rok? - zagaja 24 września, następnie informując: Ja zaczynam już teraz. Do przedsprzedaży właśnie trafił mój kalendarz na 2022 rok. To będzie rok pełen inspiracji. Już nie mogę się doczekać, kiedy trafi w Wasze ręce! (...) - pisze podekscytowana bizneswoman pod zdjęciem, na którym widzimy, jak pozuje z kalendarzem i luksusową torebką marki Hermes.
Ceny modelu, który postanowiła zaprezentować prawie 3,5-milionowej publiczności Ann, wahają się od 25 do 35 tysięcy złotych.
Przypominamy, że mama Klary i Laury jest posiadaczką kilku innych drogocennych "okazów". Celebrytka ma w swojej kolekcji między innymi wartą 12 tysięcy złotych torebkę Diora, kilka toreb Celine za kilkanaście tysięcy każda czy plecaczek Burberry za ponad pięć tysięcy. Ostatnio po warszawskich ulicach przechadzała się zaś z "chanelką" wartą 30 tysięcy złotych, a na galę z okazji odbioru przez Roberta Złotego Buta przyszła z dodatkiem za 8 tysięcy.
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!