Media społecznościowe żyją obecnie najnowszą odsłoną wieloletniego sporu między Hailey Bieber a Seleną Gomez. Obecna żona Justina Biebera po raz kolejny pozwoliła sobie na złośliwość względem byłej partnerki swojego męża. Nieprzyjemne gesty nie zostały ciepło przyjemne przez internautów, którzy masowo opowiedzieli się po stronie Seleny i zaczęli odobserwowywać profile społecznościowe Bieberki, co może realnie zaboleć jej kieszeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hailey Bieber na okładce australijskiego "Vogue'a"
Na domiar złego australijskie wydanie Vogue'a właśnie opublikowało swoją najnowszą okładkę, której bohaterką jest właśnie Hailey Bieber. Celebrytka pozuje przed aparatem na tle błękitnego nieba. W środku magazynu znajdziemy natomiast wywiad z "gwiazdą" przeprowadzony przez jej małżonka - Justina Biebera. Zapowiada się szalenie ekscytująca lektura.
Reakcja na nową okładkę Vogue'a była na tyle szorstka, że magazyn zmuszony był zablokować możliwość dodawania komentarzy pod swoimi postami na Instagramie. Na taki ruch nie zdecydowała się natomiast sama Hailey. Jak można było się spodziewać, prędko zaroiło się tam od bardzo surowych ocen i sugestii zakończenia kariery. Internauci raczyli też przypomnieć Hailey, że bez nazwiska męża jest tylko córką mniej znanego z braci Baldwin.
Odfollowowałem ciebie i twoje wszystkie firmy; Kim ty w ogóle jesteś?; Zapłaciłaś "Vogue'owi", żeby trafić na okładkę? Tak myślałam; "Wcale nie jestem nikim, kto zdobył sławę, będąc żoną Justina"; Bojkotujcie ten magazyn! Wybrali ciebie przez przypadek, prawdziwe gwiazdy były zajęte; Żmija - czytamy w komentarzach.
Internauci mają dość Hailey Bieber
Żeby było jeszcze zabawniej, hasłem przewodnim numeru, które możemy wyczytać na okładce, jest "Niech nastanie światłość". Komentujący zwrócili uwagę, że pani Bieber ze swoim zachowaniem pasuje do tej myśli jak pięść do nosa.
Nie jesteś światłem. Światło daje innym siły, w szczególności kobietom. Postaraj się bardziej na przyszłość.
Czy to koniec medialnej kariery Hailey?