Katarzyna Cichopek w ostatnich miesiącach musiała przywyknąć do kąśliwych uwag. Słowne potyczki z Pauliną Smaszcz niewątpliwie zahartowały celebrytkę w bojach. Jednak mało co tak boli, jak brak uznania w oczach publiki, a właśnie z takim wyzwaniem Kasi przyszło zmierzyć się w ostatni piątek. Internauci nie przyjęli z entuzjazmem najnowszego przejawu twórczości celebrytki.
Zobacz: Paulina Smaszcz dziękuje za piosenkę o niewiernym mężczyźnie: "DEAR SHAKIRA, czuję się przytulona"
Jako jurorka You Can Dance na antenie TVP Kasia mocno zaangażowała się w promocję programu również w swoich kanałach społecznościowych. Na profilu Cichopek pojawiło się wideo, na którym celebrytka dziwacznie pląsa po salonie. Co kilka sekund "z sufitu" zsuwają się na nią zamrożone klatki filmu przedstawiające Kasię w coraz to nowszych stylizacjach. Dwa obrazy łączą się ze sobą, a Kasia kontynuuje taniec, tym razem już w nowym stroju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci nie zostawili na pląsach Cichopek suchej nitki. Wielu z nich zarzuciło jurorce, że zwyczajnie "oduczyła się" tańczyć.
Nie umiesz się ruszać, Pani Kasiu. Nie rób tego więcej sobie ani nam. Oczy bolą; Co to ma być; Strasznie głupi filmik; Jak teledysk do piosenki Zenka - czytamy.
Na pocieszenie dodamy, że filmik Cichopek zebrał też parę komplementów. Docenione zostały jednak nie figury taneczne, a widoczny w tle mebel.
Z jakiego sklepu ta kanapa? Bardzo mi się podoba; Kanapa super - zachwycali się instagramowicze.
Może Kasia powinna zapisać się na parę lekcji do szkoły tańca Marcina Hakiela, żeby podszlifować nieco swoje umiejętności?