We wtorek wieczorem odbyła się oficjalna premiera kolejnej części filmu "365 dni". Na wydarzeniu, obok należących do obsady Anny-Marii Siekluckiej, Magdaleny Lamparskiej czy Michele Morrone, nie mogło zabraknąć oczywiście Blanki Lipińskiej.
Zdaje się, że to właśnie postać autorki książki, na podstawie której oparto film, wzbudziła największe emocje. Blania zaprezentowała się na czerwonym dywanie w długiej czarnej sukience z golfem i oryginalnymi zdobieniami na ramionach. Bardziej jednak aniżeli sama kreacja, uwagę zwracał jej makijaż.
Pod artykułem Pudelka z Lipińską w roli głównej zaroiło się od komentarzy, w których czytelnicy rozpisują się na temat tego, że celebrytka wygląda inaczej niż zwykle. Spora część komentujących wskazuje, że twarz "pisarki" jest wyraźnie opuchnięta.
Niepodobna do siebie;
Bardzo ładna sukienka. Pięknie w niej wygląda. A makijaż faktycznie niespecjalny, ale może akurat takie ujęcia wyszły;
O rany! Bardzo napełniona jest na twarzy, aż po szyję... A raczej nie wygląda, jakby przytyła. I to nawet nie jest kwestia bardzo kiepsko dobranego pod flesze makijażu;
Kto jej to i dlaczego zrobił? Ona potrafi całkiem nieźle wyglądać, tutaj jak jakaś opuchnięta - rozpisują się zaskoczeni fani.
Pod naszym instagramowym postem również zaroiło się od uwag pod adresem makijażu Blanki. Internauci dywagowali też w komentarzach nad umiejętnościami Magdy Pieczonki, która wykonała budzący skrajne emocje make-up.
Blanka powinna zmienić wizażystkę;
Blanka, co zrobiłaś Pieczonce, że cię tak skrzywdziła? (...);
Kto zrobił Lipińskiej taki fatalny makijaż i co się jej stało z twarzą, że jest taka napuchnięta? (...);
Pieczonka skrzywdziła Blankę;
Makijaż Blanki - katastrofa. Pieczonka odwaliła fuszerkę. (...) - piszą obserwatorzy Pudelka, niekiedy wskazując, że być może ich idolka korzystała ostatnio z dobrodziejstw medycyny estetycznej:
Za dużo botoksu, Blaniu;
Medycyna estetyczna jest dla każdego, ale trzeba korzystać umiejętnie. Pani Blanka nie umie, a lekarz, który jej to zrobił, jest po prostu nieuczciwy;
Napompowana do granic możliwości! - czytamy w sieci.
Przypominamy: Blanka Lipińska z twarzą NAKŁUTĄ IGŁAMI raduje się po kolejnym zabiegu: "NACIĄGNĘŁAM SIĘ" (FOTO)
Celebrytka do zamieszania wokół swojej twarzy zdążyła odnieść się jeszcze na samej premierze, a właściwie na nagranym na evencie filmiku, który wrzuciła na swój instagramowy profil Izabella Budryn.
Słuchajcie, ja coś chciałam powiedzieć - słyszymy na udostępnionym także przez Lipińską na Instastories wideo. Na wszystkich zdjęciach wyglądam, jakbym ważyła 80 kilogramów, a ja schudłam! - przekonuje, rozbawiając uchwycone na nagraniu koleżanki.
Wiadomo, posadźcie mnie obok najmłodszej i najchudszej - ubolewa Blania, wskazując na siedzące obok Oliwię Bieniuk i Klaudię El Dursi.
Na instagramowej relacji 36-latki pojawił się także film, ukazujący, jak wyglądała przed make-upem i po tym, jak umalowała ją Pieczonka. Widać różnicę?