Szalejąca na świecie pandemia koronawirusa zmusiła ludzi do zamknięcia się w domach i przestrzegania kwarantanny. W ramach akcji #stayhome gwiazdy z całego globu prześcigają się w coraz to bardziej odkrywczych sposobach, aby tylko nakłonić fanów do niewychodzenia z mieszkań, przy okazji zaciekle walcząc o zainteresowanie wokół siebie.
Małgorzata Rozenek o koronawirusie: "Nie tak sobie wyobrażałam końcówkę ciąży!"
W oczekiwaniu na przyjście na świat swojego trzeciego synka Małgorzata Rozenek postanowiła wybrać się w rodzinnym gronie do oddalonego od miejskiego życia luksusowego spa pod Ostródą. Jeszcze zanim rząd ogłosił kolejne obostrzenia i zakazał przemieszczania się, familia przedostała się z eleganckiego hotelu nad morzem, gdzie zatrzymali się w eleganckim kurorcie.
"Kontrowersyjne" zdjęcia pary spędzającej ostatnie momenty przed rozwiązaniem na wakacjach sprawiły, że Małgosia i Radek po raz kolejny znaleźli się w ogniu krytyki. W poniedziałek pod najnowszym postem Majdana, na którym piłkarz pozuje z żoną na tarasie, wywiązała się zaciekła dyskusja, w której internauci zarzucili Majdanom lekkomyślne podejście do kwarantanny.
Zabrałem żonę na randkę, na balkon - napisał 47-latek.
Jeśli to aktualne zdjęcie, to przypominam, że jest zakaz przemieszczania się. Jeśli już musicie, to się nie chwalcie tym - padł komentarz.
Tak, aktualne, a dojechaliśmy tu trzy tygodnie przed zakazem. Jak Ci przeszkadza, to co tu robisz..? - bronił się Majdan.
Swoje trzy grosze w temacie postanowiła dorzucić sama zainteresowana. Oburzona celebrytka dobitnie podkreśliła, że żadnego zakazu nie złamała, wykorzystując okazję, żeby opisać niedowiarkom cały przebieg wydarzeń.
Jak już piszesz tak radykalne oceny, to zadaj sobie trud sprawdzenia faktów - odpisała rozjuszona. Na Mazurach byliśmy przed jakimikolwiek państwowymi obostrzeniami. W tym czasie nawet minister zdrowia uspokajał sytuacje. Nad morze dotarliśmy na kilka dni przed ogłoszeniem zakazu przemieszczania. Gdybyśmy teraz chcieli wrócić do Warszawy, to właśnie ten zakaz byśmy złamali. Myśl czasem, a już na pewno myśl zanim się odezwiesz.
Balkon? - dociekał kolejny komentujący. Nad morzem, rozumiem. Oj, oj, oj... Rozumiem, że się gdzieś wyrwaliście... Tylko po co... A zresztą...
Tak, wyrwaliśmy się na dwa miesiące. Bo lekarz kazał ...? - uciął Majdan.
Faktycznie zasłużyli na krytykę?