No i stało się. Zgodnie z naszymi wcześniejszymi obawami TVP wybrało swojego pupila Rafała Brzozowskiego na reprezentanta Polski na tegorocznym konkursie Eurowizji. Piosenka The Ride, z którą prowadzący Jaka to melodia wystartuje w plebiscycie, zadebiutowała w piątkowy poranek na antenie TVP2. Wystarczy powiedzieć, że szału nie ma.
Najwyraźniej podobnego zdania są polscy internauci, którzy chwilę po ogłoszeniu TVP ruszyli na media społecznościowe, aby dać wyraz swojemu niezadowoleniu. Najbardziej oczywistym miejscem na wylanie żalu byłby instagramowy profil Telewizji Polskiej. Byłby, gdyby osoby zarządzające kontem nie usuwały wszystkich krytycznych wpisów. Na szczęście udało nam się zrobić screeny, zanim jeszcze po postem przeprowadzona została czystka. Wiele wpisów odnosi się do poszkodowanej Alicji Szemplińskiej, która mimo wygrania w Szansie na sukces z niewiadomych przyczyn została pominięta podczas selekcji kandydatów.
Tak więc oto prezentujemy przed Wami reakcje fanów na muzyczną propozycję Rafała Brzozowskiego:
"Co ku*wa?!", "Boże nie!", "Alicjo Szemplińska, nadal jesteśmy z Tobą. Pojedziesz na ten konkurs za rok. My tego dopilnujemy. Nie ma opcji".
Po chwili internauci zauważyli, że ni stąd, ni zowąd na profilu TVP znikają nieprzychylne Brzozowskiemu wpisy.
Dlaczego usuwane są negatywne komentarze? Nie można wyrazić już swojej opinii? Czy to źle, że ktoś uważa, że Alicja Szemplińska powinna jechać na Eurowizję? - napisał jeden z internautów na chwilę, zanim jego komentarz również przeszedł do historii.
Na szczęście są jeszcze profile na Instagramie, do których TVP nie dotarła. Na oficjalnym koncie Eurowizji użytkownicy sieci mogli więc wypowiadać się swobodnie bez obaw o ewentualne zbanowanie.
Niby człowiek wiedział, ale się łudził - żartuje jeden z komentujących na wieści o wyborze Brzozowskiego.
Co za żenada! Niemcy mogą być spokojni, w końcu nie zajmą ostatniego miejsca.
Przecież to jest taki wstyd i chamstwo w stosunku do Alicji, że w głowie się nie mieści. Po co w ogóle kogokolwiek wysyłać, skoro widzowie nie mogą wybrać sami? - czytamy.
Przypomnijmy: Edyta Górniak będzie dopingować Rafała Brzozowskiego na EUROWIZJI: "Jest jedną z NAJMILSZYCH osób w show biznesie"
Równie ciekawie zrobiło się pod wywiadem z Brzozowskim, który został opublikowany na YouTube wraz z chwilą premiery jego wielkiego "przeboju".
Jak można w tydzień nagrać kawałek na Eurowizję… Tragedia.
Gdyby miał choć trochę honoru, to by zrezygnował - wyrokowali użytkownicy platformy.
Gość nie śpiewa nic pół roku, nie wydaje kawałków, a jedzie na Eurowizję. Kpina.
Boże… Dlaczego… Tragedia on i ta piosenka - czytamy.
Jesteście ciekawi, jak Brzoza poradzi sobie w Rotterdamie?