W piątek miał miejsce Festiwal Weselnych Przebojów. Muzyczne wydarzenie Polsatu odbyło się w Mrągowie. Tłumy ludzi przybyły do amfiteatru nad jeziorem Czos, gdzie wybrzmiały polskie oraz zagraniczne przeboje weselne. Pierwszy dzień koncertów poprowadzili Elżbieta Romanowska i Rafał Maserak, a nad wszystkim czuwała specjalistka od wesel - Izabela Janachowska.
Choć wydarzenie zapowiadało się naprawdę rewelacyjnie, to niestety oczekiwania brutalnie przerosły rzeczywistość. W mediach społecznościowych aż huczy od niezadowolenia internautów. "Zarzutów" jest wiele. Niektórzy mieli problem z samym zamysłem wydarzenia...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci narzekają na Festiwal Weselnych Przebojów
Polsat szerzy kulturę, że ho ho. Naprawdę taki rodzaj jakości chcecie promować? Zgrzyt na maksa; Koniec oglądania Polsatu; I znów 20 min reklam... żenua; Masakra... jaki Polsat, taki koncert i wykonawcy... żenada - pisali internauci.
Znaczna część "zażaleń" dotyczyła jednak polskich wokalistów, którzy śpiewali utwory angielskojęzyczne. Największa fala krytyki zdecydowanie przypadła Zenkowi Martyniukowi, który podczas festiwalu wykonał m.in. utwór "Words" z repertuaru F.R. Davida.
Profanacja!; Dramat; Moje uszy krwawią; "Okropny fałsz - komentowali słuchacze.
Widzowie mieli również zastrzeżenia do strony technicznej koncertów w Mrągowie. Podczas występu m.in. Sheyly Bonnick z Boney M. kiepskie nagłośnienie utrudniało słuchanie piosenek.
Dramat! Już nie chodzi o występ, tylko nagłośnienie, biedni nadrabiali głosami - skomentował jeden z widzów - napisał jeden ze słuchaczy.
Oglądaliście?