Edyta Herbuś w polskim show biznesie jest obecna od lat. Celebrytka zdobyła co prawda rozpoznawalność jako tancerka, już od dawna rozwija jednak karierę poza parkietem. Dziś Herbuś realizuje się jako aktorka, ostatnio można ją było także podziwiać w roli prowadzącej "You Can Dance - Nowa Generacja" na antenie TVP. 42-latka regularnie pojawia się na salonach i udziela wywiadów mediom. Niedawno głośno było na przykład o jej wyznaniach w podcaście skompromitowanego Żurnalisty, w którym powróciła pamięcią m.in. do wieloletniego związku z Tomaszem Barańskim.
Edyta Herbuś na nowych zdjęciach. Internauci nie poznają celebrytki
Jak większość celebrytów Edyta Herbuś starannie dokumentuje codzienne poczynania za pośrednictwem Instagrama, dzieląc się z fanami zawodowymi nowinkami czy relacjami z kolejnych zagranicznych wakacji. Ostatnio celebrytka pochwaliła się obserwatorom efektami najnowszej sesji zdjęciowej, która wyraźnie podzieliła internautów.
W czwartek Herbuś opublikowała na swoim profilu dwa ujęcia ze wspomnianej sesji autorstwa Voyo Bakiewicza. Na jednym z nich widzimy, jak okryta jedynie kwiecistą narzutką celebrytka pozuje ze zmierzwionymi włosami, wpatrując się w obiektyw zmysłowym wzrokiem. Drugi z kadrów pokazuje zaś zbliżenie na twarz 42-latki. W dołączonych do wspomnianych ujęć opisach autor zdjęć wyraźnie zasugerował, że przedstawiają one Herbuś w naturalnym wydaniu. Niestety wielu internautów było nieco odmiennego zdania...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Edyta Herbuś. Natural (...). Naturalnie to Edyta. Z natury Herbuś - napisał pod kadrami autor zdjęć.
Edyta Herbuś nie do poznania na nowych zdjęciach. "Retusz powinien mieć swoje granice"
Wielu internautów w komentarzach nie ukrywało, iż miało poważny problem z rozpoznaniem Herbuś na najnowszych zdjęciach. Pod fotografiami celebrytki nie brakowało głosów, że ta na wspomnianych ujęciach kompletnie nie przypomina samej siebie. Niektórzy byli również zdania, że kadry przedstawiające celebrytkę zostały podrasowane w programie graficznym.
Niepodobna w ogóle do siebie! Na maxa zmieniona... Szkoda;
To chyba jakaś pomyłka... Albo źle dodane zdjęcie albo opis. Nijak nie przypomina p. Edyty;
Nie no bez jej, natural? Jestem świeżo po obejrzeniu podcastu z panią Edytą u Żurnalisty i tam jest piękną kobietą. Tutaj trudno ją rozpoznać, dobrze, że podpisana. Retusz powinien mieć swoje granice;
Totalnie niepodobna do siebie. Gdyby zdjęcie nie było podpisane, nawet bym nie przypuszczała, że to ona. Chyba retusz wszedł za mocno?;
Wielu komentujących było jednak zachwyconych kadrami z Edytą w roli głównej.
Bardzo piękne zdjęcie oraz śliczna kobieta; Nie da się oderwać oczu; Mega zmysłowa; Rewelacja - pisali inni użytkownicy.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Edyty Herbuś.