Tajemnica zaginięcia Iwony Wieczorek wciąż wzbudza wśród Polaków spore emocje. Choć zagadka zniknięcia 19-latki od ponad 13 lat pozostaje nierozwiązana, media regularnie rozpisują się o sprawie, przypominając dotychczasowe ustalenia śledczych czy zeznania świadków. Niedawno głośno zrobiło się na przykład o wywiadzie udzielonym przez babcię znajomego Wieczorek, Pawła P., który imprezował z nią w noc zaginięcia.
Zdjęcie Iwony Wieczorek "ożywione" przez sztuczną inteligencję. Matka dziewczyny zagrała głos
Nie jest tajemnicą, że sprawa Iwony Wieczorek cieszy się ogromnym zainteresowaniem nie tylko dziennikarzy, lecz również internautów. Użytkownicy mediów społecznościowych wciąż na nowo analizują nawet najdrobniejsze szczegóły nocy zaginięcia 19-latki, nierzadko snując przy tym kolejne, sensacyjne teorie spiskowe. Ostatnio zaangażowanie internautów w sprawę Iwony wkroczyło na całkiem nowy i trzeba przyznać, dość niepokojący poziom.
Na jednym z tiktokowych profili opublikowano wyjątkowo osobliwe nagranie przedstawiające jedno z najbardziej rozpowszechnionych medialnie zdjęć zaginionej dziewczyny. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż autor wideo postanowił... "ożywić" fotografię Wieczorek za pomocą sztucznej inteligencji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na wspomnianym wideo "zanimowana" Iwona Wieczorek sprawiała wrażenie, jakby "zwracała się" bezpośrednio do użytkowników TikToka. Na wyjątkowo niepokojącym nagraniu wirtualna Iwona krótko "opowiedziała" widzom, co działo się w noc z 16 na 17 lipca 2010 roku, mówiąc także, że tajemnica jej zniknięcia nadal nie została rozwiązana, a dotychczasowe działania śledczych okazały się bezskuteczne. Jakby tego było mało, autor nagrania "głosem Iwony" zachęcił internautów do dzielenia się w komentarzach własnymi teoriami na temat jej zaginięcia...
Nie poznajesz mnie? Jestem Iwona Wieczorek, dzisiaj opowiem Ci moją historię (...). Do dzisiaj nikt nie wie, co się ze mną stało, a moja rodzina i przyjaciele nadal szukają odpowiedzi na to, co się wydarzyło tamtej nocy - "mówiła" na nagraniu wirtualna Iwona Wieczorek.
Matka Iwony Wieczorek komentuje nagranie z TikToka. Nie przebierała w słowach
Podczas gdy dla przeciętnego internauty tiktokowe nagranie z Wieczorek mogło wywołać co najwyżej poważny niepokój, dla bliskich zaginionej widok podobnych treści mógł być wyjątkowo bolesny. Do sprawy zdążyła już publicznie odnieść się matka Iwony, Iwona Kinda. Poproszona o komentarz przez "Fakt" kobieta nie ukrywała, że jest zszokowana pomysłem internautów. Matka Iwony w rozmowie z tabloidem przyznała, iż uważa nagranie za zniewagę i formę drwin z jej rodzinnej tragedii. Zdaniem kobiety, podobne wybryki powinny być karalne.
Dlaczego ktoś robi sobie żarty z ludzkiej tragedii?! Dlaczego tego nie ściga się z urzędu, dlaczego to nie jest karalne? Dlaczego szasta się wizerunkiem mojej córki i rodzinną tragedią? - zastanawiała się w rozmowie z "Faktem".