Susan Sarandon od kilku dekad należy do zaszczytnego grona najbardziej uznanych hollywoodzkich aktorek. Zdobywczyni Oscara za rolę w filmie "Przed egzekucją" słynie w branży nie tylko z wyjątkowego talentu i aktywnego zaangażowania w kwestie społeczne, które niejednokrotnie wpędziło ją w kłopoty, ale też z zamiłowania do odważnych kreacji.
77-letnia legenda kina od początku kariery gustuje w sukniach, które uwydatniają jej bujne "walory". Gwiazdę rzadko kiedy uświadczyć można na czerwonym dywanie w stylizacjach, które nie eksponowały jej dekoltu. Okazuje się, że delikatne skłonności ekshibicjonistyczne są u Sarandon cechą rodzinną. Z mlekiem matki wyssała je najstarsza z trójki jej pociech, Eva Amurri.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
39-latka rozpętała w sieci burzę, gdy podzieliła się z instagramową społecznością zdjęciami ze swojego ślubu. W sobotę aktorka poślubiła ukochanego Iana Hocka podczas ceremonii w Nowym Jorku, której towarzyszyło kameralne wesele. Kreacja, w której Amerykanka została zaprowadzona przed ołtarz, wywołała - delikatnie mówiąc -mało entuzjastyczną reakcję internautów. Komentujący jednogłośnie stwierdzili, że koronkowa suknia z gorsetem powodującym efekt "wypadającego biustu", odsłoniła zdecydowanie za dużo.
Szczerze mówiąc, uważam, że górna część sukni jest okropnie dopasowana; Co za tandetna suknia pozbawiona klasy; Jak można tak świecić piersiami podczas własnego ślubu? Chore - pisali internauci pod postem.
Powszechne wzburzenie naturalnie nie uszło uwadze Evy. Córka Susan Sarandon postanowiła odnieść się do wywołanej przez siebie afery. Amurri raz jeszcze zamieściła na Instagramie ślubny kadr, gdzie wzrok przykuwał głęboki dekolt panny młodej i zwróciła się do tych, których zbulwersował jego widokiem.
Do wszystkich zgorszonych faktem, że moje piersi nie zostały zakryte. Możesz zrobić zrzut ekranu na później - napisała.
Rozumiecie wzburzenie internautów?