Choć początkowo pomysł zrealizowania filmu o Zenku Martyniuku brzmiał jak mało śmieszny żart, producenci postawili na swoim, czując w tym projekcie ogromny potencjał komercyjny. W końcu miliony Polaków uwielbiają disco polo, a Martyniuk pozostaje niekwestionowanym "królem" tego gatunku muzycznego. Finalnie już 14 lutego na ekrany kin w całym kraju trafi film Zenek. Reżyserem obrazu jest Jan Hryniak, a w obsadzie znaleźli się m.in. Jakub Zając, Krzysztof Czeczot, Klara Bielawka czy Jan Frycz. Co ciekawe, za produkcją częściowo stoi Telewizja Polska.
Zobacz też: Poseł PiS skromnie o Zenku Martyniuku: "Miałem okazję rozmawiać z tym WYBITNYM PIOSENKARZEM"
Mieliśmy okazję zobaczyć już krótki i chaotyczny zwiastun "dzieła". Niedawno twórcy pokazali też plakat promujący film, który wygląda, jak mało udana kopia jednego z posterów reklamowych _**Bohemian Rhapsody**_. Oczywiście szybko zauważyli to internauci, którzy pisali w komentarzach na Facebooku: "Jaki kraj, takie Bohemian Rhapsody". Pojawiły się też ironiczne zapewnienia: "Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego prezentu na Walentynki....".
Zobacz też: TYLKO NA PUDELKU: Zenek Martyniuk kontroluje tiry. Dla najlepszego kierowcy zaśpiewał "Przez twe oczy zielone" (WIDEO)
Też widzicie silną "inspirację" oscarowym hitem o grupie Queen? Wybierzecie się do kina na Zenka (lub jak sugeruje plakat, "Żenka")?