W sobotę Wersow poinformowała fanów, że dołączyła do stale powiększającego się grona celebrytek, które zafundowały sobie implanty piersi. Jak na największą polską youtuberkę przystało, 25-latka nie omieszkała przedstawić wielkiego wydarzenia na swoim kanale.
W prawie 50-minutowym wideo Weronika Sowa ze szczegółami opowiedziała o operacji, której poddała się przed prawie dwoma tygodniami. Życiowa partnerka Friza zapewniła, że wnikliwie przemyślała decyzję o powiększeniu biust, a następnie pokazała jak informuje o decyzji członków Ekipy. Zaprezentowała także kilka kadrów ze szpitala i z pierwszych po zabiegu, niełatwych dni w domu.
Dzięki swojej szczerości youtuberka mogła liczyć na ogrom słów wsparcia od fanów. Zarówno pod filmem, jak i najnowszym wpisem na instagramowym profilu zaroiło się od miłych komentarzy gratulujących jej odwagi internautów. Niektórzy pisali nawet, że Wersow nie powinna się z operacji w ogóle tłumaczyć.
Jestem pod wrażeniem odwagi, siły i wytrzymałości!;
Szacun za odwagę;
Szkoda mi Weroniki, bo strasznie się tłumaczy w tym filmiku, a wcale nie powinna, bo jest dorosła i nie ma takiego obowiązku;
Nie rozumiem czemu ona się tłumaczy... 70 procent influencerek ma sztuczne cycki;
Nie masz się z czego tłumaczyć, twoje ciało, rób co chcesz - czytamy.
Choć youtuberka podkreśliła kilkukrotnie, że o powiększeniu biustu myślała od lat, w związku z czym uważa, że podeszła do tej kwestii dojrzale, nie wszyscy zdają się być co do tego przekonani... Część internautów, chociażby tych komentujących pod artykułem Pudelka, wskazuje na to, że za decyzją Weroniki może stać... Friz. Według nich 25-latkę do zafundowania sobie implantów skłoniły słowa, które jej chłopak wypowiedział w jednym z filmów. Karol miał wówczas stwierdzić, że spośród biustów wszystkich członkiń Ekipy najbardziej chciałby zobaczyć ten należący do Marcysi.
Wybrałem Marcysię, bo mówiłyście, że kiedyś oglądałyście swoje cycki i ona miała najlepsze, więc chciałabym zobaczyć - powiedział w filmie, który pojawił się na kanale Weroniki kilka tygodni temu, o czym nie omieszkali przypomnieć internauci:
Nie dziwi mnie to, skoro jej chłopak mówił, że chciałby zobaczyć piersi dziewczyny kolegi Marcysi, bo podobno fajne. Otoczenie może każdego wpędzić w kompleksy nawet, jeśli sami siebie akceptujemy...
Mówił o tym, kogo chciałby zobaczyć nago. Wiedząc, że jego kobieta ma taki kompleks, powinien jej oszczędzić słuchania, że chciałby zobaczyć Marcysię, bo ma fajne cycki. Tak samo zakładał się z nią o ćwiczenia i robił jej wyrzuty, że nie ćwiczy codziennie, a on chce, żeby miała superpupę... - wskazują.
Pod wideo z niesławną wypowiedzią Wiśniewskiego również możemy przeczytać kilka komentarzy, sugerujących, że youtuber powinien niekiedy ugryźć się w język:
Totalny brak szacunku ze strony Karola, jeżeli chodzi o Weronikę, serio przykre;
Jak dla mnie Karol zachował się bardzo niestosowanie... Przesada;
Ale buc z tego Karola. Chyba sodówka uderzyła mu do głowy;
Jezu, Karol błagam zrób znowu odcinek "Jestem miły dla Weroniki przez 24h", bo widać, jak bardzo się od siebie oddaliliście;
To jest już kolejny film, w którym Karol dowala Weronice. O co chodzi?;
Po tej odpowiedzi Karola Werka powiększyła sobie piersi XD - piszą widzowie Ekipy.
Myślicie, że słowa Friza rzeczywiście mogły mieć wpływ na decyzję Wersow?