Megan Fox nie ma może w swoim emploi ról, którymi rzuciłaby krytyków na kolana, jednak dzięki olśniewającej urodzie aktorce udało się zapisać w historii kina jako jedna z piękniejszych hollywoodzkich aktorek. Obecnie pięknej Amerykance nie zależy już na walce o role, którymi mogłaby zdobyć uznanie w Hollywood, tylko na karierze etatowej celebrytki.
U boku rapera Machine Gun Kelly, dla którego zostawiła ojca trójki swoich synów, Megan przeżywa drugą młodość. I o ile gwiazda nigdy nie ukrywała swojej słabości do ingerowania w urodę, to w ostatnich latach Fox poddała twarz tak radykalnemu "przemeblowaniu", że aż trudno ją rozpoznać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do takiego wniosku doszli fani 36-latki na widok najnowszych zdjęć, które zamieściła w czwartek na swoim obserwowanym przez ponad 20 milionów osób profilu. Fotografie przedstawiają obdarzoną wydatnymi kośćmi policzkowymi, nabrzmiałymi ustami, malutkim noskiem i pokaźnym biustem celebrytkę w futrzanym kapeluszu, strojącą miny do aparatu. W morzu komplementów od fanów pojawiło się też sporo zarzutów o celowe upodabnianie się do Kim Kardashian, która od lat oskarżana jest o promowanie nierealistycznych wzorców "idealnego" wyglądu i wylansowanie współczesnego, "instagramowego" kanonu piękna.
Czy ty przypadkiem nie morfujesz powoli w Kim Kardashian?
Już nic sobie więcej nie rób. Jesteś piękna! Nie musisz wyglądać jak wszystkie inne celebrytki. Kiedyś miałaś swój charakterystyczny "look".
Już nawet nie wygląda jak Megan. To smutne.
Też sądzicie, że przeholowała z "upiększaniem się"?