Trudna sytuacja panująca na południu i zachodzie kraju pozostaje medialnym tematem numer jeden. W wyniku podtopień i powodzi wiele osób straciło dach nad głową i dobytek życia. W pomoc poszkodowanym angażuje się coraz więcej osób, w tym oczywiście sporo nazwisk z pierwszych stron gazet.
Zobacz też: Laluna i jej mama Lidzia relacjonują walkę z powodzią: "Zawiązałam worki i czekamy na piach"
Małgorzata Rozenek opublikowała znaczący post. Wywiązała się dyskusja
Dziś rodacy wspierają działania na rzecz osób, które ucierpiały w wyniku powodzi. Wielu ekspertów jest zgodnych, że zmiany klimatu sprzyjają gwałtownym zjawiskom atmosferycznym, o czym mówi się jeszcze więcej w kontekście ostatnich wydarzeń w Polsce. Napomknęła o tym również Małgorzata Rozenek, która opublikowała na Instagramie wymowny post.
Zobacz także: Sylwester Wardęga zorganizował zbiórkę dla powodzian. W zaledwie kilka godzin uzbierał KOSMICZNĄ KWOTĘ!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na jej koncie pojawiło się zdjęcie, na którym widzimy powódź otulającą budynek z napisem na ścianie "nie wierzę w globalne ocieplenie". Małgosia nie zdecydowała się dołączyć do owej fotografii żadnego komentarza, jednak ten gest wystarczył, aby wywołać dyskusję. Części wpisów nie pozostawiła bez odpowiedzi.
To auta elektryczne i słomki papierowe jeszcze nie uratowały świata?! Pora się obudzić - ironizował jeden z internautów.
Gdzie byśmy byli, gdyby nie auta elektryczne i słomki? - zapytała znacząco Gosia.
Na tym nie koniec. W odpowiedzi na inny wpis Rozenek posłużyła się dość brutalnym porównaniem.
Powodzie są od zawsze, ale okej - drwiła kolejna osoba.
Morderstwa też, czy to oznacza, że nic nie mamy z tym robić? - odpisała.
Warto wspomnieć, że wielu komentujących zgadza się z przekazem zdjęcia, które opublikowała Małgosia. Tych nieprzekonanych, jak widać, też jednak nie brakowało.