W środę Agata i Piotr Rubikowie opuścili Polskę i polecieli do Miami, gdzie rozpoczęli nowy etap w swoim życiu. Małżeństwo zdążyło się już pochwalić swoim luksusowym apartamentem i ogromnymi zakupami. Na chwilę obecną wszystko przebiega po ich myśli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Muzyk od niespełna dziesięciu lat jest właścicielem kilku przedszkoli. Rubik Music School to prywatne placówki, w skład których wchodzą trzy obiekty. W piątek Piotr poinformował na Instagramie, że konkretne przedszkole poszerza swoją działalność, dzięki czemu będzie w stanie zapewnić opiekę dzieciom ze spektrum autyzmu.
Pod publikacją jeden z internautów zaczął podawać w wątpliwość zaangażowanie Rubika względem jego działalności. Zdaniem mężczyzny, przeprowadzka do Miami zaszkodzi biznesom muzyka.
Internauta twierdzi, że Piotr Rubik zaniedba swoje przedszkola
To jak teraz będzie prowadził te szkoły, mieszkając w Miami? Same się będą prowadzić? Zawsze mi się wydawało, że swój biznes to samemu trzeba przypilnować, a nie liczyć na ludzi, że za ciebie zrobią, prędzej cie okradną, jak będą mieli okazję - napisał w komentarzu.
Kompozytor pośpieszył z odpowiedzią i wytłumaczył, że "fan" może być spokojny, bo... podróżowanie nie jest mu obce.
Generalnie istnieje taki wynalazek jak samolot, który pozwala się przemieszczać po świecie niezależnie od tego, gdzie się mieszka - ironizował
Internauta postanowił wdać się w dyskusję i kontynuował swój wywód.
Wiem, że istnieje samolot, bo to żadna nowość. Często będzie musiał Pan kursować pomiędzy Polska a USA, brawo… - dodał.
Rubik zbył mężczyznę i przy okazji zdradził plany rozszerzenia działalności placówek przedszkolnych:
Na tym to polega. Mając koncerty na całym świecie i docelowo przedszkola na całym świecie trzeba dużo latać - podsumował.