Jakiś czas temu Sara Boruc wybrała się do Paryża, gdzie z wypiekami na twarzy śledziła wystawne pokazy luksusowych marek. Jak na projektantkę przystało, ukochana Artura Boruca zawzięcie pokazywała się tam w przykuwających wzrok stylizacjach, którymi także chwaliła się w swoich mediach społecznościowych.
Sara Boruc urzęduje w Paryżu
We worek polska WAG i matka matki "The Mannei", dodała na swoim Instagramie małą sesję, na której zapozowała w okolicach francuskiej Opery Narodowej. W opisie pod zdjęciami pochwaliła się za to, że właśnie wybiera się na kolację, przy okazji pozując w ubraniach swojego projektu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czas na obiad. Ubrana w @the_mannei płaszcz i garnitur - dostępne w tym miesiącu - pisała.
Tego wieczora Sara miała na sobie opasły brązowy płaszcz, spod którego przebijał się oversizowy szary garnitur. Całość dopełniały futerkowe białe klapeczki, które jak na wieczór o tej porze roku, były dość odważną decyzją.
Internauci krytykują paryską stylizację Sary Boruc
Stylizacja celebrytki, przypominająca nieco kostium Kanye'go Westa z klipu do "I Love It", nie spodobała się jednak wszystkim jej obserwatorom, o czym prędko dali znać w komentarzach pod postem. Zdaniem internautów, celebrytka oszpeciła się bezkształtną stylizacją, która w duecie z jej zgrabną figurą stworzyła mały koszmarek.
Masz tak zachwycającą figurę - po co oszpecasz ją tymi worami? Jak już takie lubisz, Twoja sprawa. Pliiiiss daj chociaż częściej jakieś zgrabne stroje, które licują z Twoją urodą i figurą - czytamy.
WAG postanowiła odpowiedzieć na powyższy komentarz jedynie za pomocą emoji z roześmianą buzią. Pod innym, który nazwał jej outfit "słabym", zostawiła za to emoji z zamkniętym oczkiem.
Fajny sposób na krytykę?