21 czerwca o godzinie 18:00 Polacy mocno wierzyli, że wygrany mecz z Austrią zapewni naszej reprezentacji wyjście z grupy na Euro 2024. Niestety, mimo strzelonego gola przez Krzysztofa Piątka, nasi piłkarze ponieśli sromotną porażkę, przegrywając spotkanie 3:1.
Robert Lewandowski, który wszedł na murawę dopiero w 60. minucie meczu, nie zachwycił grą wiernych kibiców, którzy liczyli, że strzeli gola. Jak można było się spodziewać, po takim występie rozgoryczeni Polacy zaczęli wypisywać w sieci komentarze, by nasz napastnik zrezygnował z kariery w kadrze. Na jedną z takich uwag zareagowała Iwona Lewandowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iwona Lewandowska staje w obronie Roberta: "Jestem z syna bardzo dumna"
Czy nie jest pani przykro, że prawie cała Polska nie chce pani syna w reprezentacji? - można przeczytać pod udostępnionym nagraniem na facebookowym profilu Iwony Lewandowskiej.
Choć nieoczywistym było, że kobieta zareaguje, pewnym było, że jeśli tak się wydarzy, stanie w obronie syna.
Jestem bardzo dumna ze swojego syna, a pani życzę więcej optymizmu i rzetelnego spojrzenia na piłkę nożną - napisała.
Warto dodać, że nagranie, pod którym wywiązała się dyskusja, to rozmowa o sukcesach Roberta. Pod instagramowym postem profilu meczyki.pl nie brakuje pozytywnych opinii na temat gry zawodnika katalońskiego klubu.
ZOBACZ: Robert Lewandowski PRZEMÓWIŁ w sprawie zakończenia kariery w reprezentacji Polski! "To OBCIĄŻENIE"