Karolina Szostak od związana jest z dziennikarstwem sportowym. Prezenterka Polsatu konsekwentnie spełnia się w branży i z pewnością ugruntowała już swoją pozycję w świecie show biznesu. Szostak umiejętnie łączy dziennikarski profesjonalizm z wykorzystywaniem celebryckiego statusu i ochoczo pojawia się na ściankach. Chętnie dzieli się też prywatnym życiem w mediach społecznościowych.
ZOBACZ: Karolina Szostak chwali się okładką swojej TRZECIEJ książki o odchudzaniu. Przypomina siebie? (FOTO)
Dziennikarka swego czasu schudła aż 30 kilogramów i przeszła imponującą metamorfozę, która długo rozgrzewała opinię publiczną. 46-latka napisała nawet serię książek na temat przełomowej diety i zmiany stylu życia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po głośnym, mundialowym meczu Polska-Meksyk Szostak postanowiła podzielić się z obserwatorami krótkim komentarzem, publikując przy okazji zdjęcie zrobione w windzie. Jest to sceneria, która dość często przewija się na profilu dziennikarki.
Zdziwiona mina, bo nie tak miało być, było blisko, pierwszy mecz za nami, ale #dobojupolsko #gramydalej #jestesmyzwami - napisała dziennikarka.
Okazuje się, że temat wyglądu prezenterki i jej utraty wagi wciąż pasjonuje internautów. Jedna z obserwatorek Karoliny postanowiła skomentować opublikowane selfie i zasugerować 46-latce, że dopadł ją efekt jo-jo.
Dobrze mówili o tym efekcie jojo. Nie da się tego utrzymać, ale i tak Panią uwielbiam - podsumowała fanka Karoliny.
Da się spokojnie, ubranie nie odzwierciedla - na odpowiedź dziennikarki nie trzeba było długo czekać.
Dyskusja między dziennikarką a obserwatorką doczekała się kontynuacji. Fanka Szostak stwierdziła, że "woli ją w stylu sexy", a 46-latka odparła krótko: "ja lubię oversize".
I to są prawdziwe problemy?