Irena Kamińska-Radomska zdobyła rozpoznawalność za sprawą programu "Projekt Lady". Show TVN zdążyło już co prawda zniknąć z anteny, niegdysiejsza mentorka aspirujących dam wciąż ochoczo edukuje jednak Polaków w kwestii dobrego wychowania. Jedynie w ciągu ostatnich kilku miesięcy ekspertka od savoir-vivre'u uczyła m.in., jak poprawnie konsumować banana i przestrzegała obserwatorówtarget="_blank"> przed niewłaściwym sposobem jedzenia czereśni. Kamińskiej-Radomskiej niejednokrotnie zdarzało się także oceniać stylizacje osób publicznych. Jakiś czas temu w rozmowie z Pudelkiem znawczyni zasad etykiety wypowiedziała się na przykład na temat stroju, w którym Roksana Węgiel przystąpiła do jednego z egzaminów maturalnych. Kamińska-Radomska otwarcie skrytykowała stylizację Roxie, wytykając wokalistce m.in. zbyt krótką spódniczkę oraz nieodpowiednie dodatki.
Uważam, że jej strój był nieadekwatny do sytuacji. (...) Sportowe buty i skarpetki nie były dobrym rozwiązaniem. Może to jest modne, ale matura to nie okazja, by tak się ubierać. Moim zdaniem Roksana Węgiel pokazała lekceważący stosunek do wydarzenia oraz osób, które brały w nim udział - oceniła.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Irena Kamińska-Radomska ocenia maturalną stylizację Roksany Węgiel: "Pokazała LEKCEWAŻĄCY STOSUNEK"
Komentarz Kamińskiej-Radomskiej doczekał się reakcji Roksany Węgiel. 18-letnia wokalistka kilkakrotnie kpiła ze słów mentorki Ireny na instagramowym profilu - np. pytając fanów, czy jej "outfit jest godny pereł".
Ostatnio do wątku maturalnej stylizacji Roxie powróciła pamięcią sama Kamińska-Radomska. Ekspertka od dobrych manier udzieliła wywiadu serwisowi Jastrząb Post, w którym padło również pytanie dotyczące medialnego zamieszania, jakie wywołał jej komentarz na temat stroju wokalistki. W rozmowie z reporterką serwisu Kamińska-Radomska przypomniała, że do dyskusji na temat stylizacji Roxie w pewnym sensie dołączył nawet prezydent Andrzej Duda, który polubił jedno z opublikowanych przed wokalistkę zdjęć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podobno nawet prezydent zalajkował Roksanę, a nie mnie. No cóż, muszę się pogodzić z tą porażką - skomentowała sprawę.
Kontynuując wątek, reporterka Jastrząb Post zapytała także Kamińską-Radomską, czy ta żałuje swoich słów na temat maturalnej stylizacji Roxie, czy może raczej jest z nich dumna. W odpowiedzi niegdysiejsza gwiazda "Projektu Lady" stwierdziła, że w tym przypadku wspominanie o dumie byłoby nieco przesadzone. Jednocześnie zaznaczyła, że nie boi się mówić tego, co myśli. Jak na prawdziwą znawczynię dobrych manier przystało, Irenka zauważyła jednak, że komunikowanie pewnych rzeczy wprost nie zawsze jest zgodne z zasadami grzeczności.
W kontekście takiego komentarzyka "dumna" to za duże słowo. Natomiast moją najważniejszą cechą jest to, że ja się nie boję. Uważam, że odwaga, to jest podstawowa cecha, która pozwala mówić prawdę. Ale nie każdą prawdę można mówić. O tym z kolei mówi grzeczność. Pewnych prawd po prostu nie wypada powiedzieć komuś wprost - dodała w rozmowie.
Myślicie, że Roxie doceniła jej odwagę?