Mimo że program "Projekt Lady" już kilka lat temu się zakończył, Irena Kamińska-Radomska wciąż cieszy się niemałą popularnością również w mediach społecznościowych. Na swoim profilu dzieli się wiedzą na temat savoir vivru, na którym zna się przecież jak mało kto. Ekspertka radziła już, jak zachowywać się podczas wesela, komunii. Poruszyła również temat dawania napiwków, co wzbudziło mieszanie uczucia wśród internautów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Irena Kamińska-Radomska radzi, jak zachować się na cmentarzu
Za kilka dni miliony Polaków będą udawać się na cmentarze. Wato pamiętać, że tam również panują konkretne zasady dotyczące zachowania i ubioru. Przypomniała o nich Irena Kamińska-Radomska w rozmowie z dziennikiem "Fakt". Ekspertka zwróciła uwagę na używanie telefonów.
Na cmentarzu zachowujemy się podobnie jak w kościele, a tam nie korzystamy z telefonów komórkowych. Jeżeli ktoś zechce potraktować telefon jako aparat fotograficzny, nie jest to błąd, czyli faux-pas. Możemy upamiętniać chwile na cmentarzu, to zgodne z zasadami - tłumaczyła.
Kwestią, która co roku przy okazji dnia Wszystkich Świętych budzi największe emocje, jest ubiór. Czy na cmentarzu powinniśmy ubrać się jak na pogrzeb? Nic bardziej mylnego.
Kolory mogą być dowolne. To nie jest pogrzeb, ale święto. Dress code nie narzuca nam czarnego lub granatowego stroju. Nawet czerwony płaszczyk nie będzie niestosowny. Ważne jednak, by strój był stonowany i niewyzywający - tłumaczyła.
A co w przypadku dekoracji grobów? Czy w tym przypadku też powinniśmy zwrócić szczególnie na coś uwagę?
Warto ładnie przystroić grób, przynieść znicz, kwiaty, ale bez przesady. Chwalenie się tym, co się przyniosło, porównywanie się z innymi, komentowanie tego, co przynieśli inni, jest wyjątkowo nieeleganckie i powinniśmy tego unikać - podsumowała ekspertka na łamach "Faktu".
Weźmiecie sobie jej rady do serca?