Irena Kamińska-Radomska, mimo że jakiś czas temu zakończyła już przygodę z "Projektem Lady", to wciąż pozostaje aktywna w swoich mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją już ponad 82 tys. internautów, a ona chętnie dzieli się z nimi praktycznymi poradami z zakresu etykiety. Jakiś czas temu instruowała obserwatorów, jak powinni spożywać banana. Fani Kamińskiej-Radomskiej mogli więc dowiedzieć się, że prawidłowo owoc ten powinno się jeść widelcem i nożem. Innym razem krytykowała też lizanie lodów w miejscu publicznym, a tym razem przyszła pora na wesela.
Irena Kamińska-Radomska tłumaczy, jak ubrać się na wesele
Mentorka objaśniła już na początku, że wesela to imprezy, które odbywają się wieczorem, więc strój, w który powinniśmy się zaopatrzyć - to strój wizytowy na wieczór. Jest jednak pewien wyjątek od tej reguły. Wszystko zależy od tego, co widnieje na zaproszeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wesela to imprezy, które odbywają się wieczorem. Wobec tego strój, który obowiązuje, czy jest przyjęty dla gości, to jest strój wizytowy na wieczór. Chyba że na zaproszeniu będzie informacja "blacktie", czarna mucha. Wtedy goście przychodzą w strojach wieczorowych. Co to oznacza dla kobiety? To jest długa suknia wieczorowa. A dla mężczyzny jest to smoking. Tylko pamiętajcie, że na ślub ubieramy się inaczej - w strój dzienny, nie wieczorowy - opowiadała na Instagramie.
Internauci krytykują porady mentorki
Obserwatorom szczególnie nie spodobała się wzmianka o zmianie stroju. Internauci kpili w komentarzach, że Irena "powinna pamiętać o zwykłych ludziach". Inni dopytywali, czy sama zna osoby, które przebierają się pomiędzy ślubem a weselem. Niektórzy zaś pokusili się o streszczenie planu dnia weselnego, punktując, że tak naprawdę nie ma czasu na przebieranki.
P. Irenko z całym szacunkiem, ale pani odpływa w bogate sfery, powinna pani pamiętać również o zwykłych ludziach. Ludziach, którzy żyją za średnią krajową, pracują gdzieś na produkcji lub w sklepie. Pani pokazuje ludzi bogatych, nie pamiętając o całym społeczeństwie; Ile zna Pani osób, które przebierają się pomiędzy ślubem a weselem?; Pani to kosmitka chyba...; Chyba Pani odpływa; Pani jest z innego świata - pisali internauci.
Nie zabrakło też głosów tłumaczących, że takie filmy są potrzebne, bo w dzisiejszych czasach nie wszyscy wiedzą, jak stosownie ubrać się do okazji.
A wy co myślicie?