"Taniec z Gwiazdami" to popularny program rozrywkowy, który przyciąga miliony widzów przed telewizory. W każdym odcinku celebryci wraz z profesjonalnymi tancerzami rywalizują na parkiecie, prezentując różnorodne style taneczne. Kontrowersje, niespodzianki oraz wysokie noty sprawiają, że każdy odcinek jest wyjątkowy. Program nieustannie przyciąga uwagę i pozostaje jednym z najważniejszych punktów w ramówce telewizyjnej.
CZYTAJ TAKŻE: Widzowie GRZMIĄ nad doborem muzyki w "Tańcu z Gwiazdami": "Najgorzej wybrana piosenka do tanga w historii programu"
Surowe oceny jurorów w "Tańcu z gwiazdami"
W "Tańcu z Gwiazdami" oceny jurorów mają ogromne znaczenie i mogą zaważyć na losach uczestników w programie. To one często decydują, kto przejdzie do kolejnego etapu, a kto odpadnie. Niskie noty mogą być brzemienne w skutkach, ale także motywować do poprawy. Mogą także wywoływać frustrację. Ostatnie odcinki pokazały, że nie zawsze wysiłek i umiejętności są odpowiednio nagradzane, co wywołuje niezadowolenie zarówno wśród uczestników, jak i widzów.
Fani od początku tej edycji twierdzili, że zbyt niskie oceny otrzymywała Anna-Maria Sieklucka, która zakończyła rywalizację na szóstym odcinku. Widzowie wiele razy w komentarzach podkreślali, że aktorka zasługiwała na wyższą ocenę, szczególnie ze strony Iwony Pavlović.
CZYTAJ TAKŻE: Najbardziej pamiętne KONTROWERSJE w historii "Tańca z Gwiazdami". Oglądaliście wtedy show?
Iwona Pavlović oburzona oceną Ewy Kasprzyk
W ostatnim odcinku wydarzyła się sytuacja, która w tej edycji nie miała jeszcze miejsca. Ewa Kasprzyk, która zazwyczaj wypowiada się o tańczących parach w superlatywach i ocenia je wyjątkowo łagodnie, wystawiła ocenę niższą niż Czarna Mamba. Chodziło o taniec Filipa Bobka i Hani Żudziewicz.
Halo, co to jest? No musi być dziewięć! - oburzyła się Iwona Pavlović.
Fani programu od razu zaczęli komentować nagranie z tańcem Filipa i krytykowali Ewę Kasprzyk.
Ewa Kasprzyk i 8? To chyba żart; Coś jej się chyba pomyliło; Pani Ewie chyba się tabliczki pomyliły! Piękna rumba; Co to za 8? Punktacja to jakieś nieporozumienie. Piękny taniec; Pani Ewa tyle wspaniałych słów pod adresem tej pary, a potem pyk! 8pkt; Ja zaśpiewam p. Ewie, "najlepszej" jurorce: co ja robię tu, uuuu, co ja tutaj robię?