Za nami 3. odcinek 14. edycji "Tańca z Gwiazdami". W niedzielę mogliśmy oglądać, jak 11 par zatańczyło do największych przebojów ABBY. Niekwestionowanymi gwiazdami wieczoru zostali Roksana Węgiel i Michał Kassin, którzy otrzymali maksymalną liczbę 40 punktów.
Zdaniem jurorów najgorzej wypadli Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel. Ich tango wykonane do przeboju "Money, Money, Money" sprowadziło na nich dosadną krytykę i zarazem najniższy wynik odcinka. Celebrytka i tancerz otrzymali zaledwie 21 punktów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Iwona Pavlović nie przebierała w słowach, komentując taniec Dagmary Kaźmierskiej
Znana z ciętego języka Iwona Pavlović nie szczędziła gorzkich słów względem Dagmary i Marcina. Po odejściu od sędziowskiego stołu jurorka w jednym z wywiadów udzieliła dosadnego komentarza, w którym to nie kryła rozczarowania wynikającego m.in. z zachowania uczestniczki. Zdaniem Iwony ich taniec był jednym wielkim chaosem. Jak zareagowała na zarzuty o uprzedzenie do Kaźmierskiej?
Dagmara wzbudza bardzo duże kontrowersje, ja to widzę, myślę, że naszymi ocenami pokazaliśmy, jak tańczyła. No nie był to najlepszy taniec. Mało tego, chyba mnie tak bardziej rozczarował, bo tango jest takim tańcem bardzo charakterystycznym i nawet jeśli się źle tańczy, to można trochę zagrać to tango. Nie wszystkie tańce można zagrać. Tutaj coś nie zagrało, coś nie pyknęło. Dagmara też była taka roześmiana, z resztą ona sama mówiła, że się myliła i tam nic nie wychodziło. To było widoczne. W ich tańcu był duży chaos i tak naprawdę ciężko powiedzieć cokolwiek o technicznej stronie tego tańca, bo to było takie chodzenie, uśmiechanie się, jakieś robienie figurek i tyle. [...] Mówcie sobie co chcecie, kochani, ale nie ma żadnego uwzięcia się na Dagmarę. Nie ma i koniec - powiedziała Pavlović w wywiadzie dla Pomponika.