Izabela Krupa, żona Dariusza K., potrafiła wykorzystać nagłe zainteresowanie mediów, które zawdzięczała tragedii spowodowanej przez jej partnera, a wkrótce potem - męża. Dariusz K. zabił na pasach 63-letnią kobietę i trafił do aresztu. Iza chwaliła się na Instagramie nowymi ubraniami i ich wspólnymi zdjęciami. Do sądu również przyszła wystylizowana, świetnie zdając sobie sprawę z zainteresowania, jakie wzbudza i gotowa na spotkanie z fotografami.
Okazuje się jednak, że są momenty, kiedy popularność zaczyna jej przeszkadzać. Po jednym z wyjść z sądu Izie puściły nerwy. Pokazała "faka" fotografującym ją paparazzi. Ostatnio, kiedy nagrali jej spotkanie z kolegą, na "faku" się nie skończyło. Iza rzuciła się na paparazzi uderzając ręką w kamerę i kopiąc fotografa.
"Wypier*alaj z tym" - krzyczała. Gorzej, to możesz zaraz mieć. Wypier*alaj gnoju."
Miejmy nadzieję, że Darek nie ma w areszcie internetu.
Przypomnijmy: Iza Krupa pozdrawia fanów pod sądem... (ZDJĘCIA)