Choć "Ślub od pierwszego wejrzenia" doczekał się już sześciu edycji, dotychczas niewiele zawartych "w ciemno" przed kamerami małżeństw przetrwało po zakończeniu show. Tydzień temu okazało się, że do historii przeszedł związek Izabeli Juszczak i Kamila Węgrzyna z 5. sezonu.
O ile w pierwszej chwili fani nie uwierzyli w sensacyjne doniesienia, spekulując, że małżonkowie planują ślub kościelny, wszelkie wątpliwości rozwiała na Instagramie sama zainteresowana. Iza zakomunikowała, że ich rozstanie nie jest żadną "ściemą" oraz że podjęta przez nich decyzja jest definitywna.
W poniedziałek Izabeli znów zebrało się na zwierzenia. Tym razem gwiazda "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zorganizowała na swoim profilu serię pytań i odpowiedzi, tym samym ujawniając fanom kulisy rozstania z Kamilem. Na pytanie o ewentualną możliwość powrotu do swojego eks 36-latka dobitnie podkreśliła, że "ten rozdział w jej życiu jest już zdecydowanie zamknięty". Świeżo upieczona singielka zaznaczyła przy tym, że rozeszli się w "koleżeńskich stosunkach".
Już od jakiegoś czasu nam się nie układało, to nie była decyzja podjęta z dnia na dzień - napisała Iza. Zanim to nastąpiło, przeszliśmy wiele rozmów.
Juszczak twierdzi, że podjęła wiele prób, by ratować swój związek, niestety na marne. Bytomianka nie wyrzuca sobie jednak, że wzięła udział w "TVN-owskim" eksperymencie.
Niczego nie powinno się w życiu żałować. Nie żałuję. Uważam, że zrobiłam dla naszej relacji wszystko, co było tylko możliwe.
Juszczak cieszy się też, że na planie produkcji poznała nowych ludzi, z którymi pozostaje w kontakcie do dziś.
Radzę sobie. Jestem silna. Absolutnie niczego nie żałuję. Ten eksperyment dla mnie samej dał bardzo wiele. Wiele nauczyła się o sobie, był to fantastyczny czas w moim życiu. Mam cudowne wspomnienia i co najważniejsze, poznałam fantastycznych ludzi.
Myślicie, że rozstanie z Kamilem wpłynie na dalszą karierę Izy w show biznesie?
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!