O Izabeli Janachowskiej nie bez powodu mówi się, że jest tytanem pracy. Celebrytka znajduje w swoim grafiku czas na występy w telewizji, prowadzenie "ślubnego" biznesu, podróżowanie po całym świecie, a ostatnio także medialne wojenki. Do tego przez całe 1,5 roku dochodził remont warszawskiego gniazdka, które prezenterka sprawiła sobie z ukochanym Krzysztofem Jabłońskim, wystawiając poprzednie na sprzedaż za "skromne" 9,5 miliona złotych.
Niestety, mimo chęci i wysiłku zaangażowanych w prace remontowe budowlańców oraz architektów wnętrz, przeprowadzka znacznie się opóźniła, co było zniecierpliwionej celebrytce ewidentnie nie w smak. Izabela Janachowska wręcz wychodziła z siebie, żeby przyspieszyć czasochłonny proces i spełnić swoje marzenie o spędzeniu z familią świąt w nowiutkim apartamencie. Szczęśliwie upór się opłacił i "ekspertka od ślubów" dopięła swego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz, gdy trwający w nieskończoność remont wreszcie dobiegł końca, Janachowska w końcu może delektować się włożoną w niego pracą i szczycić się jego efektami na swoim obserwowanym przez prawie pół miliona osób profilu. W środę 36-latka z dumą zademonstrowała fanom swoje włości, ukazując fragmenty salonu oraz sypialni.
W pokoju dziennym, doświetlonym przez szereg okien sięgających od ziemi do sufitu, widzimy kremowy dywan na drewnianym parkiecie, jasne, futurystyczne kanapy, złoty stolik oraz rząd błękitnych szafek, nad którym zawisł wielki telewizor. Widocznie Izabela tak nie mogła doczekać się świąt Bożego Narodzenia, że na razie woli nie pozbywać się imponującej choinki z pomieszczenia.
Z kolei w odbiciu lustra, widocznym na jednej z relacji, dostrzec można sporą sypialnię mamy Christophera, a w niej pokaźnych rozmiarów łóżko i podświetloną szafę. Aranżacja pokoju współgra z całym wnętrzem utrzymanym w stylu "glamour".
Chcielibyście tak mieszkać?