Izabela Janachowska po wyjściu za mąż za milionera odkryła w sobie pasję do tematów ślubnych. W efekcie była tancerka od kilku lat prowadzi bloga i kanał w serwisie YouTube, na których dzieli się ze swoimi czytelnikami i widzami inspiracjami oraz poradami w kwestiach dotyczących organizacji ślubów i wesel.
Oprócz poruszania w mediach społecznościowych tematu ślubów Iza ochoczo chwali się luksusowym życiem u boku zamożnego przedsiębiorcy, Krzysztofa Jabłońskiego.
Jak można się domyślać, rodzice prawie dwuletniego Christophera Alexandra, gdy tylko mogą, wyjeżdżają wspólnie na zagraniczne wakacje, które Janachowska na bieżąco relacjonuje. Nie inaczej jest teraz, podczas rodzinnego wypadu Jabłońskich do jednego z ulubionych miejsc celebrytów - Dubaju. Celebrytka i jej starszy o 27 lat ukochany zrezygnowali z popularnego ostatnio Zanzibaru, decydując się na nieco bardziej ekskluzywny kierunek, gdzie czas upływa im na opalaniu się nad basenem z widokiem na nowoczesne wieżowce.
We wtorek Iza pokusiła się o kolejną już publikacją z Burdż al-Arab w tle. Najnowszą serię selfies ekspertka od ślubów wykorzystała do podzielenia się z obserwatorami pewną refleksją.
Najlepszych prezentów nie da się kupić - to wspólnie spędzony czas, uwaga poświęcona drugiej osobie, wspomnienia, które razem tworzycie. To Wy jesteście dla siebie najpiękniejszym darem - napisała wdzięczna 34-latka pod fotografiami, na których widzimy, jak samotnie wypoczywa na przyhotelowym leżaku.
Wcześniej zaprezentowała też swoją walentynkową stylizację składającą się z między innymi... wartej ponad 30 tysięcy złotych torebki Chanel.
Przekonała Was do tego, że to chwile z bliskimi (a nie rzeczy materialne) są w życiu najważniejsze?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!